W sobotę koncertem w Filharmonii Podkarpackiej rozpoczął się Muzyczny Festiwal w Łańcucie, jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych Podkarpacia. Gwiazdą był argentyński tenor Jose Cura. Sala była wypełniona po brzegi a owacje na zakończenie zdawały się nie mieć końca. Zobacz publiczność i artystów koncertu inaugurującego festiwal.
Muzyczny Festiwal w Łańcucie powrócił po dwóch pandemicznych latach do tradycyjnych koncertów z udziałem publiczności. Zarówno słuchacze, jak i artyści oraz dyrektorka Filharmonii Podkarpackiej i festiwalu - Marta Wierzbieniec - nie kryli ekscytacji. - To cudowne stanąć przed pełną salą po dwóch latach - powitał publiczność wybitny argentyński tenor Jose Cura, a potem z łatwością owinął sobie publiczność wokół palca. Owacje zdawały się nie mieć końca.
Nowe przedsięwzięcie kulturalne o ogólnopolskim znaczeniu odbędzie się w Filharmonii Podkarpackiej już w przyszłym roku. Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie ma popularyzować polską muzykę na świecie. Czy zyska znaczenie porównywalne z Konkursem Chopinowskim?
Po całym tygodniu padającego deszczu w sobotę niebo nad Łańcutem rozchmurzyło się i wyszło słońce. W samą porę - dzięki temu blisko 3-tysięczna publiczność przed Muzeum-Zamkiem w Łańcucie mogła cieszyć się do woli najpiękniejszą scenografią, jaką tworzy bujna majowa zieleń łańcuckiego parku i akompaniamentem śpiewu ptaków, który towarzyszył śpiewakom. Na inaugurację 57. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie obejrzeliśmy operę Giuseppe Verdiego "Bal maskowy" w wykonaniu artystów Opery Lwowskiej.
Mnóstwo małych pokoików - tak wygląda w środku rzeszowski zamek. W piątek wnętrza sądu okręgowego obejrzała grupa ekspertów, by dyskutować potem o możliwościach przekształcenia zamku w instytucję kultury. Dla wszystkich stało się jasne, że nie ma ich jednak wiele, wnętrza nie nadają się bowiem ani dla ekspozycji, ani dużych koncertów. - Ścian wewnątrz burzyć nie można - poinformował konserwator zabytków.
To będzie wielki dzień dla podkarpackiej kultury. W piątek Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński, podpisze umowę na współprowadzenie Filharmonii Podkarpackiej im. A. Malawskiego przez ministerstwo. O ten przywilej ubiega się wiele placówek kulturalnych w Polsce, ale na liście instytucji współprowadzonych przez ministerstwo są tylko 33 instytucje kultury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.