Rzeszowski pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej został owinięty i zaadresowany na Kreml. - Chcemy zachęcić władze miasta do natychmiastowego usunięcia pomnika lub do trwałego zasłonięcia go - wyjaśnia Adam Kulpiński, który ze znajomymi wpadł na ten pomysł.
Doktor Karol Nawrocki, prezes IPN, namawia Konrada Fijołka do zajęcia zdecydowanego stanowiska w sprawie usunięcia pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. Nieoficjalnie wiemy, że temat został już uzgodniony.
Rzeszowscy radni będą musieli zająć się sprawą pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. Do biura rady miejskiej wpłynęła petycja w sprawie usunięcia tego monumentu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.