Kobiety z balkonu domu uciech zachęcają żołnierzy z armii zaborców, potem do Przemyśla wkracza car Mikołaj II. Rodziny z dziećmi robią zdjęcia. Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla: - To absolutnie nie ma nic wspólnego z hołdem dla niego - przekonuje. Ale wielu mieszkańcom ta impreza się nie podoba: - Podczas oblężenia twierdzy, pielęgniarki ze szpitala wojskowego, m.in. siostry zakonne, sprzedawały się za bańkę mleka, żeby przeżyć, a my to teraz chcemy przypominać w wesołej scence?
Przemyśl przygotowuje się do nowego sierpniowego Festiwalu Łączy nas Historia. Program zbulwersował mieszkańców: jest w nim rekonstrukcja "wizyty cara Mikołaja II w zdobytej Twierdzy" oraz domu uciech. A wszystko za pieniądze z funduszy norweskich i budżetu państwa. - To był okupant, który prześladował i uciskał ludność różnych nacji w Przemyślu - oburzają się mieszkańcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.