Kilkunastoosobowa grupa z jednej z jasielskich parafii w listopadzie pojechała do rzeszowskiej kurii, by złożyć skargę na proboszcza. - Ks. biskup był zbulwersowany tym, co od nas usłyszał. Przyznał, że to poważne naruszenia do naprawy na już. A proboszcz nadal jest na parafii i ma się dobrze - mówią uczestnicy delegacji.
Rzeszów jak dziewięć innych gmin podpisał umowę ze spalarnią śmieci na odbiór odpadów. Ale stawka jest ponad dwa razy wyższa niż teraz. Prezydent Ferenc skarży się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że została ona wymuszona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.