Krakowski sędzia w mediach użył określenia "zbrodnia prawnicza" o działaniach I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej. Został przez to oskarżony m.in. o przekroczenie obowiązujących sędziego ograniczeń wypowiedzi, naruszenie dóbr osobistych i zaufania do innego sędziego oraz uchybienie godności urzędu sędziego. W czasie procesu sędzia Mazur nie wycofał się ze swoich słów. Uważa, że "sędzia Manowska prowadzi Sąd Najwyższy na manowce politycznego uzależnienia".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.