Nadziewanie
W akcji pan Marcin, cukiernik. Na każdą porcję nakłada masę makową: z rodzynkami, orzechami, migdałami, miodem i pomarańczową skórką.
Rogal Marcina od pierwowzoru różni się zasadniczym szczegółem: mak użyty do nadzienia jest niebieski, a nie biały. - Podobno używany do wypieku rogali biały mak jest teraz sprowadzany do Polski z Turcji. A my pieczemy na polskim z Zamościa - wyjaśnia Kazimierz Rak. Biały mak jest w cenie nawet ponad 18 zł za kilogram, niebieski - 7 zł. To dlatego poznaniacy za rogala muszą zapłacić 6-9 zł, a my o znacznie mniej 3-3,5 zł.
Wszystkie komentarze