Na podkarpackich drogach nadal jest ślisko. W poniedziałek w Bierówce niedaleko Jasła autobus wiozący 39 dzieci w wieku szkolnym wjechał do rowu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami dla całego Podkarpacia. Drogi i chodniki mogą być niebezpiecznie śliskie. Alert pierwszego stopnia obowiązuje do sobotniego przedpołudnia.
Ceny soli drogowej drastycznie skoczyły. Wszystko dlatego, że do tej pory była sprowadzana głównie ze Wschodu. Samorządy będą musiały słono zapłacić za bezpieczeństwo na drogach oraz chodnikach.
Dziś na drogach Podkarpacia panują trudne warunki do jazdy. Opady śniegu, śliska i mokra nawierzchnia utrudnia kierowcom jazdę. - Pamiętajmy, że nadmierna prędkość i gwałtowne manewry mogą powodować utratę panowania nad pojazdem, a w konsekwencji doprowadzić do kolizji i wypadków - ostrzegają policjanci.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w nocy z czwartku na piątek przewidują oblodzenie dróg i chodników na Podkarpaciu. Temperatura w niektórych miejscach spadnie do minus 3 stopni.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego Podkarpacia przed opadami marznącego deszczu. Z tego powodu na drogach i chodnikach może być bardzo ślisko.
W czwartek rano na drogach w Bieszczadach było tak ślisko, że niektórzy dyrektorzy szkół zdecydowali o zawieszeniu zajęć. W Wołkowyi odwołano nie tylko lekcje, ale także popołudniową wywiadówkę. W piątek też ma padać marznący deszcz.
W nocy w Rzeszowie spadł marznący deszcz, który bardzo utrudnia poruszanie się po drogach i chodnikach w czwartkowy poranek. - Dwukrotnie uchroniłem się przed upadkiem na śliskim chodniku, ale za trzecim razem ta sztuka mi się nie udała - mówi nasz Czytelnik.
Meteorolodzy ostrzegają: w sobotę nad ranem i rano na Podkarpaciu będzie padał marznący deszcz. Drogi będą śliskie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.