Iwona Przychocka bezskutecznie próbowała się habilitować w Polsce. Teraz odpowiada za jakość kształcenia na polskich uczelniach. - Osoby wskazujące ministrowi takich współpracowników robią mu niedźwiedzią przysługę - mówi ekspert.
Uczelnie nie będą mogły uruchomić jakiegokolwiek kierunku studiów bez zgody Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Koniec z fabrykami dyplomów - zapowiedział Dariusz Wieczorek, minister nauki, który spotkał się z rektorami podkarpackich uczelni.
- Doktorant przed oceną śródokresową dostaje na rękę 2,3 tys. zł. Nie sposób się za to utrzymać. Za mały pokój w akademiku współdzielony z drugą osobą trzeba zapłacić 700-900 zł - skarżył się "Wyborczej" w listopadzie pan Kamil. W środę Dariusz Wieczorek, minister nauki, miał dobre wieści dla pracowników naukowych i pracowników administracji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.