W wykopie na cmentarzu w Hruszowicach odnaleziono szczątki 16 osób. Ale według IPN nie ma dowodów na to, że zostali tam pochowani członkowie UPA. - Nie ma podstaw, żeby uznać ten grób za grób wojenny - mówi Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN
Pracownicy IPN od czwartku prowadzą prace archeologiczne na cmentarzu komunalnym w Hruszowicach. Sprawdzają, czy pod zburzonym pomnikiem znajdują się szczątki członków UPA. W piątek natrafili na trumny.
"Oczyściliśmy dzisiaj w Hruszowicach ziemię polską z banderowskiego brudu" - napisał na Twitterze Marek Kulpa, prezes podkarpackiego Ruchu Narodowego. W środę, w obecności wójta gminy Stubno, ochotnicy rozebrali pozostałości po ukraińskim upamiętnieniu na cmentarzu w Hruszowicach
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.