Karolina Paleń, radna Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej Stalowej Woli, jest pełnomocniczką komitetu inicjatywy ustawodawczej nazwanej "lex Czarnek 3.0", czyli kolejnego podejścia PiS do wprowadzenia w szkołach zakazu "seksualizacji dzieci", a tak naprawdę zakazu wstępu do szkół organizacji pozarządowych. - Nie pracowała ani w szkole, ani w przedszkolu. Współpracowała z organizacjami pozarządowymi, a teraz chce im uniemożliwić współpracę ze szkołami - dziwi się radna Renata Butryn (KO).
W środę posłowie Zjednoczonej Prawicy większością głosów odrzucili senackie weto dotyczące nowelizacji Prawa oświatowego. Posłanka Solidarnej Polski: - Jeżeli płacimy za edukację, to musimy mieć nadzór.
Dwa tysiące szkół, sześć lat i tylko cztery skargi - to wynik kontroli poselskiej przeprowadzonej w Podkarpackim Kuratorium Oświaty w związku z ustawą lex Czarnek. Podstawą do wzmocnienia roli kuratoriów miały być liczne skargi rodziców na to, jakie treści przekazywane są dzieciom na zajęcia pozalekcyjnych. Kontrola pokazała, że takich skarg praktycznie nie ma.
W poniedziałek o godz. 16 przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie, gdzie mieści się kuratorium oświaty, odbył się protest przeciwko upolitycznieniu polskiej szkoły. Ma on związek z planowanym na wtorek czytaniem w Sejmie projektu nowych przepisów oświatowych, nazywanych "lex Czarnek". Protestujący nie godzą się na przekształcenie szkół w inkubatory kadr ideologicznych PiS-u.
Dzisiaj o godz. 16 odbędzie się symboliczne przybicie trzech tez do drzwi Kuratorium Oświaty w Rzeszowie (ul. Grunwaldzka 15, budynek Urzędu Wojewódzkiego). To protest przeciwko #Lex Czarnek.
Radni przyjęli uchwałę, w której występują przeciwko nowelizacji Prawa oświatowego. - To, co proponuje się polskiej oświacie, to jest cofanie nas co najmniej o 100 lat. Ministerstwu nie zależy, żeby kształcić młodego człowieka - mówił Sławomir Gołąb, radny z klubu Rozwój Rzeszowa, a także nauczyciel z kilkunastoletnim stażem.
Na najbliższej sesji pojawi się projekt uchwały autorstwa klubu radnych PO, w którym Rada Miasta Rzeszowa występuje przeciwko nowelizacji Prawa oświatowego. "Lex Czarnek" nazwano w uzasadnieniu "próbą zamachu na samorządowe szkoły" oraz "przeświadczeniem rządzących o własnej omnipotencji". Podobny pogląd przedstawiło wiele krajowych organizacji i ruchów społecznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.