Wyobraź sobie, że dziś jest dzień twego ślubu. Wszystko gotowe - strój, goście, wesele. Brakuje tylko współmałżonka, którego poznasz dopiero przed ołtarzem. Wiesz tylko, że jest do ciebie dopasowany pod względem wyglądu, charakteru, a nawet zapachu. Telewizyjny program, który aranżuje małżeństwa, to hit czy kit?
Podkarpackie małżeństwo z dziesięciorgiem dzieci regularnie odwiedzali: asystent rodziny, kurator, pracownice GOPS i policjanci. Jak to możliwe, że mroczna tajemnica rodziny wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy po raz kolejny uciekł z domu najstarszy syn?
Copyright © Agora SA