Pracownica WORD w Rzeszowie wyszła na zewnętrzny parapet, by umyć okno na wysokości około ośmiu metrów. Sprawą zajęła się Państwowa Inspekcja Pracy. Dochodzenie przeprowadził też dyrektor ośrodka, który pierwszego winnego już znalazł. To osoba, która zrobiła kobiecie zdjęcie.
Sprawa, którą prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, dotyczy narażenia pracowników Rzeszowskich Zakładów Graficznych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gdy pracowali w pomieszczeniach skażonych rtęcią. Prokuratura poinformowała, że zawiesiła postępowania. Dlaczego?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.