Po sobotniej nawałnicy w Dębicy w parku Jordanowskim znaleziono kości. Znajdowały się pomiędzy korzeniami wyrwanych drzew. - To teren, na którym było getto, więc jest duże prawdopodobieństwo, że są tam jakieś szczątki ofiar - uważa Ireneusz Socha, badacz historii dębickich Żydów. Sprawą zajęła się prokuratura.
Zdesperowani mieszkańcy jednego z osiedli w Dębicy mają dość dzików spacerujących między domami. W ich imieniu radni zaapelowali do władz miasta o zasiedlenie lasów wilkami, niedźwiedziem i... krokodylami. Teraz Urząd Miejski musi rozpatrzeć formalny wniosek, pod którym widnieje około 140 podpisów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.