"Dokarmiali bezdomne zwierzęta, sami bezdomnymi zostaną" - tak na Facebooku została opisana sprawa emerytów. Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego wypowiedziało małżeństwu umowę najmu mieszkania i dało miesiąc na wyprowadzkę. - Cała afera jest o jednego kota i gołębie - twierdzi pełnomocnik małżeństwa, a prezes TTBS odpowiada, że spór dotyczy mieszkańców całego budynku: - 80-latka wyrzucała jedzenie z garnka przez balkon.
- Od lat prowadzimy twarde egzekucje, ale jeszcze nigdy do tej pory nie byłem zmuszony użyć gazu łzawiącego, żeby bronić się przed człowiekiem z siekierą w ręce - mówi Jacek Chejnowski, negocjator z warszawskiej firmy Exmiter. Firmę zajmującą się odzyskiwaniem nieruchomości i usuwaniem dzikich lokatorów wynajęli Magdalena i Tomasz Ryczkowie, którzy w 2019 r. kupili od syndyka dom przy ul. Wilczej w Sanoku. Nie mogli się do niego wprowadzić, bo poprzedni właściciele byli nie do ruszenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.