Bogdan Rzońca, poseł PiS do Europarlamentu, korzysta z wakacji. W mediach społecznościowych w ubiegłą sobotę pochwalił się zakupami na bazarze. Pokazał, ile zapłacił za warzywa i owoce na Podkarpaciu, w bliżej nieokreślonym miejscu. Część osób obserwujących jego profile na Fb i Twitterze nie uwierzyło mu. Pytają, gdzie jest miejsce z takimi cenami, zarzucają mu, że kłamie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.