Samorządowcy z gminy Besko wprowadzili nocną prohibicję. W Polsce podobne decyzje podjęły władze Zakopanego, Krakowa i Poznania.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uprawomocnił wyrok w sprawie uchylenia nocnej prohibicji. Wcześniej w centrum miasta nie można było kupić alkoholu od 22 do 6. Sprzedawcy od maja czekali na uprawomocnienie decyzji.
Na wniosek prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca z porządku obrad dzisiejszej sesji rady miasta skreślony został punkt dotyczący wprowadzenia zakazu nocnego handlu alkoholem w rzeszowskich sklepach.
Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy i lada dzień pochylać się nad nim będą rzeszowscy radni. Jeśli rada zakaże nocnego handlu, to tak naprawdę będzie to cios w sklepy z alkoholem na terenie całego Rzeszowa, bo głównie one pracują przez całą dobę.
Rzeszowscy radni przegłosowali zakaz sprzedaży alkoholu w śródmiejskich sklepach w godz. od 22 do 6 rano. Zacznie on obowiązywać 1 lutego 2019 r.
W sierpniu Rada Miasta Krosna przyjęła uchwałę o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu, ale zanim jeszcze zaczęła obowiązywać, radni zmienili zdanie - w piątek zdecydowali o zniesieniu nocnej prohibicji. Wojewoda jednak zdążył opublikować uchwałę z sierpnia w dzienniku urzędowym, a to oznacza, że zakaz wejdzie w życie 4 października. Nocna prohibicja w Krośnie może więc obowiązywać przez kilkanaście dni, aż zostanie opublikowana nowa uchwała - o zniesieniu zakazu.
W sierpniu Rada Miasta Krosna przyjęła uchwałę o zakazie handlu alkoholem w godz. 22-6 rano. Zanim jeszcze weszła w życie, już są wnioski o jej zmianę. Na ostatnią sesję nadzwyczajną wpłynęły dwa projekty uchwał o ograniczeniu prohibicji. Niezależnie grupa mieszkańców zbiera podpisy pod wnioskiem o całkowite jej zniesienie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.