Orkan Nadia dopiero się u nas rozpędza. Strażacy wyjeżdżali od północy 30 razy do połamanych drzew i gałęzi. W Przeworsku drzewo spadło na dom.
Od północy strażacy na Podkarpaciu interweniowali około 200 razy w związku z silnymi wichurami - głównie przy uszkodzonych dachach domów i przewróconych drzewach. W Rzeszowie wiało tak mocno, że przewrócił się podświetlany napis na rondzie JPII.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.