2 czerwca 1942 r. - Przez cały dzień mieszkańcy Lutowisk mieli wykopać ogromny rów, do którego później prowadzono zgromadzonych - Żydów i Romów razem. Egzekucje rozpoczęły się o godz. 21. Trwały całą noc, aż do 5 rano - opowiada Inga Marczyńska o mało znanych faktach. W Bieszczadach też był holocaust.
W środę w Brzostku Instytut Pileckiego upamiętni Jana Jantonia oraz Apolonię i Stanisława Gaconiów, zamordowanych przez Niemców za ukrywanie żydowskiej rodziny oraz małej żydowskiej dziewczynki. To już 27. upamiętnienie w ramach programu "Zawołani po imieniu", realizowanego przez Instytut Pileckiego wspólnie z partnerami samorządowymi oraz rodzinami ofiar.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.