- To historia wielopoziomowego przestępstwa, które zdarzyło się na szczytach władzy. Ma szeroki kontekst, obrazuje postępujący w Polsce autorytaryzm - mówi mecenas Dorota Brejza, żona senatora KO Krzysztofa Brejzy, o inwigilacji męża Pegasusem.
Czy telefon kandydata na prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka był inwigilowany Pegasusem podczas kampanii wyborczej? Pojawiły się sugestie, że każdy ruch sztabu tego polityka miał być znany konkurencji.
Copyright © Agora SA