Wilk, samiec alfa, żyjący również na terenie Magurskiego Parku Narodowego, zginął w listopadzie ubiegłego roku. Stało się to w czasie zbiorowego polowania zorganizowanego przez koło łowieckie "Zacisze" z Krosna. Mimo że upłynęło już kilka miesięcy, prokuratura nie zakończyła jeszcze śledztwa, nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Rzeszowianie regularnie informują o tym, że w mieście biegają dziki. Ostatnio stado było widziane na placu zabaw na Osiedlu Staromieście Ogrody. Jeszcze w sierpniu została wydana decyzja na odstrzał redukcyjny 40 dzików.
Nad brzegiem jeziora stoi kilkuletni chłopiec w kaloszach i bluzie moro, odwrócony w stronę lustra wody. Tuż obok leży sterta upolowanych kaczek. - Filip, policz, ile mamy - zwraca się do niego ojciec. Martwe ptaki leżą w bezładzie, głowy mieszają się z nogami. Ojciec instruuje: - Policz głowy. - Jeden, dwa... Sześć. Siedem - ustala chłopiec. Czy doszło do przestępstwa polowania w obecności dziecka?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.