Mimo że od wyroku sędziów Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie minęły już trzy miesiące, nadal nie ma pisemnego uzasadnienia wyroku w sprawie molestowania 11-latki z Malawy. Sędziowie tłumaczą się skomplikowanym charakterem sprawy, a obrońcy mówią, że nie mogą przez to wnieść kasacji wyroku do Sądu Najwyższego w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.