Czy najgorszy, najtrudniejszy, najbardziej emocjonujący jest pierwszy odcinek, gdy rolka, do której podpięta jest uprząż, przesuwa się na linie z największą prędkością? Te kilkadziesiąt sekund, gdy rozpoczyna się zjazd w dół, czy może te sekundy, gdy przelatuje się nad głowami ludzi na wysokości kilkunastu pięter? Sprawdziliśmy dla Was najdłuższą tyrolkę w Polsce.
Bieszczady, chociaż to przecież góry, to paradoksalnie nie kojarzą się Polakom z wypoczynkiem zimowym. Wielu turystów wybrało w tym roku na ferie dużo droższy wyjazd do Włoch. Właściciele pustych pensjonatów też wyjechali zimą za granicę - żeby dorobić. Czy baseny termalne w Bieszczadach zmienią zimowe trendy?
W stacjach narciarskich w Bieszczadach jest taniej niż w Tatrach i jest też mniejszy ruch, a dzięki temu jest bezpieczniej dla początkujących narciarzy.
W OIszanicy odliczają już godziny do otwarcia nowej, największej stacji narciarskiej na Podkarpaciu. Może ostatniego grudnia, a może 1 stycznia ruszy czteromiejscowa kolejka, wyciąg talerzykowy i taśmy wywożące początkujących narciarzy i snowboardzistów. To atrakcje oferowane zimą. A latem będzie tu najdłuższa w Polsce czterolinowa tyrolka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)