Czy najgorszy, najtrudniejszy, najbardziej emocjonujący jest pierwszy odcinek, gdy rolka, do której podpięta jest uprząż, przesuwa się na linie z największą prędkością? Te kilkadziesiąt sekund, gdy rozpoczyna się zjazd w dół, czy może te sekundy, gdy przelatuje się nad głowami ludzi na wysokości kilkunastu pięter? Sprawdziliśmy dla Was najdłuższą tyrolkę w Polsce.
Park tematyczny na górze Jawor, przy górnej stacji kolei gondolowej w Solinie, to jedno z tych miejsc, do których przychodzi się na chwilę, a wychodzi po kilku godzinach. Czas mija tu niepostrzeżenie na odkrywaniu kolejnych atrakcji.
Kąpielisko strzeżone przy Białej Flocie na Zalewie Solińskim, po krótkiej przerwie, znów jest otwarte. Sanepid zgodził się na korzystanie z kąpieli.
Chodzi o popularne kąpielisko "Biała Flota" w Solinie. Na brzegu jeziora umieszczono tablice z ostrzeżeniem dla turystów.
Jak z wody powstaje prąd? Czy w zaporze wodnej w Solinie woda zawsze płynie z góry na dół? Czy jeśli wewnątrz zapory woda spływa po ścianach i kapie z sufitu, to znaczy, że zapora pęka ? Te pytania można zadać pracownikom elektrowni wodnej w Solinie podczas zwiedzania wnętrza zapory i elektrowni.
Jak ciekawie spędzić wolny weekend? Wybierzcie się na południe Podkarpacia. Jest tam sporo miejsc, w których można się dobrze bawić. Mamy najdłuższą tyrolkę w Polsce i największy park linowy, a także Zalew Soliński z nowymi atrakcjami.
Małe katamarany, które można porównać do roweru wodnego z napędem elektrycznym, i duże łodzie, na których można nocować. 56 jednostek napędzanych silnikami elektrycznymi to nowa atrakcja na Jeziorze Solińskim. Łodzie będą wypływać na wschody i zachody słońca, do najodleglejszych zatoczek.
W piątek po południu na wodach Soliny pojawiły się plamy substancji nieznanego pochodzenia. Strażakom udało się zebrać substancję. Policja ustaliła w jaki sposób doszło do wycieku. Sprawą zajmuje się WIOŚ.
- Ludzie mają pretensje. Oczekują bardziej radykalnych działań. Po wypadku na Słowacji, gdzie niedźwiedź zaatakował ludzi, nasi mieszkańcy boją się, żeby to się nie wydarzyło u nas - mówi Adam Piątkowski, wójt gminy Solina.
W górach jest już biało. Pięknie widoki można podziwiać w wyższych partiach. Schron na Połoninie Wetlińskiej przysypany jest śniegiem. Ale w Ustrzykach Dolnych, nad Soliną, w Czarnej, w Wańkowej na razie tylko poprószyło.
Jeśli ktoś planował wycieczkę nad Solinę i przejażdżkę kolejką gondolową, powinien zweryfikować plany. Przez najbliższe dwa tygodnie kolejka nie będzie jeździć. Nieczynny jest także park Tajemnicza Solina.
Park rozrywki, który ma powstać koło Leska, ma być nowocześniejszy niż Energylandia w Zatorze. Ale na razie trudno powiedzieć, kiedy i czy powstanie.
Łączony bilet na kolej gondolową i do parku tematycznego w Solinie dla rodziny 2+2 kosztuje 249 zł. Turyści się skarżą: - Wieżę widokową musieliśmy odpuścić. Za drogo.
Zalew Soliński to jedno z największych sztucznych jezior w Polsce. Choć stąd w Bieszczady jest jeszcze kilkadziesiąt kilometrów, nazywane jest bieszczadzkim morzem. To miejsce, które trzeba zobaczyć.
Czytelnik odwiedził ostatnio Werlas. Zaskoczyło go, że nie ma koszy i kontenerów na śmieci. Za to mnóstwo śmieci leży przy drodze. Wójt Adam Piątkowski wyjaśnia, że w gminie Solina nie będzie ogólnodostępnych kontenerów. Za wywożenie śmieci odpowiada każdy właściciel posesji.
Polskie Koleje Linowe, uruchamiając kolejkę linową w Solinie, otworzyły cały kompleks wypoczynkowy. Jest taras widokowy, karczma i kawiarnia oraz Park Rozrywki Tajemnicza Solina. W czasie tegorocznych wakacji będzie jeszcze więcej atrakcji w parku.
W ubiegły weekend niedźwiedź pojawił się na ulicach Sanoka. W jego przepłaszaniu doraźnie wzięli udział policjanci. Od przyszłego tygodnia specjalny patrol policji będzie interweniował, gdy niedźwiedzie będą zagrażać bezpieczeństwu ludzi.
Rok temu po raz pierwszy wagoniki kolejki gondolowej zabrały turystów na przejażdżkę nad zaporą w Solinie. W ciągu tego roku kolejka stała się jedną z największych atrakcji regionu.
W niedzielę udało się złapać i wywieźć niedźwiedzicę, która regularnie odwiedzała Wołkowyję i robiła tam szkody. To to samo zwierzę, które w ubiegłym roku było wywożone dwa razy poza teren gminy Solina.
W najbliższy weekend ze stacji początkowej w Solinie na trasę kolejki gondolowej wyruszą 34 wagoniki, o dziewięć więcej niż dotychczas. Polskie Koleje Linowe zapowiadają uruchomienie tego lata dodatkowych atrakcji.
- Jeśli mamy chronić ludzi przed niedźwiedziami, to musimy mieć jakieś narzędzia i sposoby. Wreszcie udało się zdobyć pieniądze na ten cel - mówi Adam Piątkowski wójt gminy Soliny.
Gmina Solina dwoi się i troi, by przyciągnąć turystów. Dużo inwestuje: w ubiegłym roku uruchomiona została kolejka gondolowa nad zaporą solińską. Teraz gmina chce wykorzystać geotermię, wybudować przezroczystą kładkę nad zatoką Jeziora Solińskiego i drugą nitkę kolejki. Ale na nic się to zda, jeśli turyści nie będą chcieli przyjeżdżać w Bieszczady, bo wybiorą Wyspy Kanaryjskie w podobnych cenach. Jest sposób, by to zmienić.
- Postawiliśmy na turystykę, musimy myśleć, czym przyciągnąć turystów. A skoro są pieniądze, to trzeba je brać - mówi Adam Piątkowski, wójt gminy Solina. I opowiada, czym Solina będzie nęcić Polaków.
Gmina Solina chce połączyć dwa brzegi jednej z zatok Jeziora Solińskiego kładką, która miałaby być atrakcją dla turystów. Inwestycja ma kosztować kilkanaście milionów złotych, a gmina szuka jej finansowania w funduszach unijnych.
Jedna z największych atrakcji Podkarpacia, czyli kolejka gondolowa w Solinie, będzie przechodzić wiosenny przegląd techniczny. Ruszy na początku kwietnia. Wtedy również rozpoczną się rekrutacje do pracy w ośrodku PKL w Solinie.
Kolejka gondolowa w Solinie została otwarta na początku lipca, a już w połowie października została zamknięta dla turystów. Wszystko z powodu przeglądu technicznego. Po kilkutygodniowym przestoju 11 listopada ma wznowić funkcjonowanie, ale tylko w określone dni.
Ten weekend to ostatnia okazja, żeby przejechać się kolejką gondolową w Solinie. Od poniedziałku będzie czasowo zamknięta, podobnie jak kolejki PKL na Kasprowym Wierchu, Solinie oraz Górze Parkowej.
Blisko sto osób wzięło udział w powakacyjnym sprzątaniu Jeziora Solińskiego. Podczas czterogodzinnej akcji jej uczestnicy zebrali około 80 worków śmieci.
- Na naszych oczach zalew się degraduje, także przez to, że kurczą się zatoki takie jak w Wołkowyi, Bukowcu, Rajskim - mówi Adam Piątkowski, wójt gminy Solina. Jego zdaniem to nie jest wina suszy, ale nadmiernego zamulenia dna. Do samorządów z całego Podkarpacia wysłał petycję, w której prosi o poparcie starań gminy o odmulenie zalewu i odkrzaczenie dorzeczy jezior Solińskiego i Myczkowieckiego.
"Jezioro Solińskie znowu odsłoniło ludzkie kości dawnych mieszkańców w miejscu po cmentarzu jednej z zalanych wsi" - napisał na Facebooku Dariusz Ginter. Opublikowane przez niego zdjęcia wywołały gorącą dyskusję. Mieszkaniec Wetliny liczy, że przyniesie ona pozytywny skutek.
Od 1 lipca czynna jest już dla turystów najnowsza atrakcja Podkarpacia - kolej gondolowa nad zaporą Solińską. Inwestycja Polskich Kolei Linowych kosztowała 100 mln zł. Czy warto się tam wybrać?
Zalew Soliński od 1 lipca można oglądać z kolejki gondolowej i z wieży widokowej na górze Jawor, które są nowymi atrakcjami turystycznymi Bieszczadów. Ale można też zejść sześć metrów pod dno jeziora. Po przeszło dwóch latach przerwy PGE udostępnia do zwiedzania zaporę i elektrownię wodną w Solinie.
Kolejka gondolowa nad Soliną to niejedyna atrakcja, którą Polskie Koleje Linowe proponują turystom. Zgodnie z zapowiedziami nad Soliną powstał kompleksowy ośrodek turystyczny z kolejką, wieżą widokową, gastronomią. W najbliższy weekend otwarta zostanie kolejna atrakcja dla całych rodzin, czyli park tematyczny Tajemnicza Solina.
Trudno uwierzyć, patrząc na koryto Sanu w Rajskiem - tam, gdzie rzeka wpływa do Zalewu Solińskiego, można ją przejść niemal suchą stopą. W Sieniawie wędkarze wyciągnęli ponad 100 kg martwych ryb, które utknęły w rozlewisku odciętym od głównego nurtu i tam się ugotowały. Winna jest nie tylko susza. Według eksperta górskie lasy przestały zatrzymywać wodę z powodu zbyt intensywnej gospodarki leśnej.
Po otwarciu kolejki gondolowej gmina Solina nabrała apetytu na kolejne inwestycje. Chce zbudować baseny termalne i drugą linię kolejki gondolowej, która połączy Solinę z Polańczykiem. Widoki z niej mają być jeszcze piękniejsze, bo ma przebiegać nad lustrem wody.
W domkach i pensjonatach w Solinie, Polańczyku i innych miejscowościach nad Zalewem Solińskim właściciele wciąż czekają na gości. Czy kolejka gondolowa napędzi chętnych do wielodniowego wypoczynku nad zalewem?
Niedźwiedzica została zauważona na początku tygodnia w okolicach skansenu i osiedla Biała Góra w Sanoku. W czwartek około godziny 22 widziana była także na ulicach Sanoka. Okazało się, że to ta sama, która wcześniej terroryzowała mieszkańców gminy Solina, wyjadała kury, kaczki i króliki.
Niedźwiedź, który przez ostatnie tygodnie grasował po wsiach w gminie Solina, okazał się być 1,5-roczną niedźwiedzicą. W niedzielę został odłowiony. Dostał obrożę telemetryczną, a kiedy znowu się zbliży do zabudowań - czeka go niemiła niespodzianka.
Bieszczady. Od dwóch tygodni młody, 2-3-letni niedźwiedź pojawia się w kolejnych wsiach gminy Solina. Robi szkody i straszy mieszkańców. W środę we wsi Bukowiec buszował na placu zabaw przy przedszkolu. Wójt przyznaje: - Dotychczasowe środki nie pomagają, muszę wystąpić o jego eliminację.
Mieszkańcy i turyści odwiedzający Solinę skarżą się na uciążliwości związane z remontem drogi wojewódzkiej nr 835 Solina-Myczków. Przed Soliną już tworzą się gigantyczne korki i przez cały wakacyjny sezon nie będzie lepiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.