Roman musiał wziąć od rodziny pożyczkę, żeby spłacić część kredytu - dzięki temu nie urosły mu raty, ale teraz musi też spłacić bliskich. Patrycja, żeby poradzić sobie ze spłatami rat, spędza coraz więcej godzin w pracy i boi się o swoje małżeństwo. Życie młodych z kredytem w czasach szalejącej inflacji to sztuka rezygnowania z dotychczasowego życia.
- Jeżeli opozycja pójdzie do wyborów, ścigając się na nieodpowiedzialne obietnice z PiS-em, i zdobędzie władzę, to co potem powie ludziom? "Pomyliliśmy się","Nie mogliśmy inaczej"? W interesie większości społeczeństwa, które nie chce sukcesu PiS-u, leży, aby opozycja była lepiej przygotowana - mówi prof. Leszek Balcerowicz, polityk i ekonomista.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.