30 kandydatów znalazło się na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 23. Na czele listy tak jak zapowiadano - Paweł Poncyliusz. W okręgu nr 22 - o miejsca w Sejmie będą walczyć 23 osoby.
Kto może pokierować podkarpacką Platformą Obywatelską przez najbliższe lata? Wymieniane są trzy nazwiska: Krystyny Skowrońskiej, Marka Rząsy i... Elżbiety Łukacijewskiej.
Rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego prof. Aleksander Bobko dostał taką propozycję od Jarosława Gowina, który ma zostać ministrem nauki
Region, w którym Prawo i Sprawiedliwość zyskało rekordowe w skali kraju poparcie, nie dostał ani jednego stanowiska ministerialnego. Działacze partii liczą teraz na dwie teki wiceministerialne i fotel przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury.
Ryszard Petru, lider Nowoczesnej, odwiedził w środę Rzeszów. W ratuszu ugościł go prezydent Tadeusz Ferenc. Petru zapowiedział, że w Sejmie będzie wspierał stolicę Podkarpacia.
Myślicie, że Podkarpaciem rządzi PiS? To tylko pozory. Tak naprawdę w szachu trzymają województwo koalicjanci tej partii. Solidarna Polska, Prawica Rzeczypospolitej, Polska Razem.
Marek Kuchciński ma największe szanse na zostanie drugą osobą w państwie. Dla niego PiS rezerwuje stanowisko marszałka Sejmu.
Jan Bury nie jest już szefem Polskiego Stronnictwa Ludowego na Podkarpaciu - dowiedziała się ?Wyborcza?. Bury w poniedziałek podał się do dymisji.
Autorka pierwszej w Polsce pracy magisterskiej o PiS, kuzyn Pawła Kukiza i człowiek z szarego końca listy - to nowy parlamentarny narybek z Podkarpacia. Debiutantów w Sejmie z naszego regionu jest w sumie 12. Przedstawiamy troje z nich
PiS ugruntowało swoją pozycję w podkarpackim sejmiku. Nie tylko bez problemu dokonało przetasowań stanowisk tak, aby zabezpieczyć swoje interesy na przyszłość, ale jeszcze, dość niespodziewanie, pozyskało sprzymierzeńca. To PSL, największy klub opozycyjny, głosowało ramię w ramię z PiS
Jan Bury, lider podkarpackiego PSL, nie dostał się do Sejmu. To oznacza, że w niedługim czasie usłyszy prokuratorskie zarzuty.
Tu nie ma mowy o niespodziance. Tu nie zagrały emocje ani przypadek. PiS zdobywał Podkarpacie metodycznie, latami, dopieszczając wierny elektorat i zdobywając młodych. W tym marszu wymiernie pomagały mu PO, PSL i lewica.
Wybory 2015. Jedni politycy się cieszą, inni mają powody do smutku. Sprawdziliśmy, kogo ze znanych polityków z Podkarpacia, zabraknie w nowej kadencji parlamentu.
Wybory parlamentarne 2015. Z PiS w okręgu rzeszowskim wejdzie aż 12 posłów, z PO dwa - Krystyna Skowrońska i Zdzisław Gawlik. Kukiz wprowadzi Macieja Masłowskiego. PSL nie będzie tu miał mandatu, Jan Bury odpada z parlamentarnej gry. Z okręgu Krosno-Przemyśl PiS wysyła do Sejmu siedmiu posłów, PO - 2, PSL i Kukiz po jednym
Aleksander Bobko, Janina Sagatowska, Zdzisław Pupa, Alicja Zając i Mieczysław Golba. To nowi senatorowie z Podkarpacia. Wszyscy byli kandydatami PiS w niedzielnych wyborach.
Prezydent Tadeusz Ferenc jednak nie dostał się do Senatu - to już oficjalne dane. Różnica między nim a Bobką - 7 676 głosów
Zaczęło się. Była szefowa podkarpackiej PO Elżbieta Łukacijewska po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów parlamentarnych wezwała kierownictwo partii do "podjęcia honorowych decyzji". Znany publicysta Waldemar Kuczyński: "zbyt rozsądna to pani nie jest".
- Platformę czeka praca od nowa, formułowanie nowych programów, nowych projektów - komentuje wynik sondażowy wyborów Andrzej Dec z PO, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
PiS na Podkarpaciu dostał 53,1 proc. To najlepszy wynik tej partii w kraju w wyborach parlamentarnych. PO ma tu 13,4 proc. Trzecie miejsce dla Kukiza'15 - 10,8 proc.
Jerzy Cypryś, szef klubu PiS rządzącego sejmikiem podkarpackim: Wynik cieszy, ale jest także wielkim zobowiązaniem.
- Nie mam żadnych niepokojów, jeśli chodzi o spełnienie przedwyborczych obietnic przez PiS - mówi Wojciech Buczak, wicemarszałek podkarpacki i numer dwa na liście PiS w okręgu rzeszowskim.
Wybory 2015. PiS będzie rządził samodzielnie - tak wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS dla TVN24, TVP Info oraz Polsat News. Platforma na Podkarpaciu zdobyła 13,4 proc. głosów.
W sztabie wyborczym PiS przy ul. Hetmańskiej w Rzeszowie działacze gromadzili się już na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych. Przyjechał marszałek podkarpacki Władysław Ortyl, szef partii w okręgu. Był Wojciech Buczak, wicemarszałek podkarpacki i numer dwa na liście rzeszowskiej. Przyjechali radni, m.in. Jerzy Cypryś, szef klubu PiS w sejmiku.
Frekwencja wyborcza w samym Rzeszowie do godz. 12 wyniosła 20,94 proc., na Podkarpaciu zaś 18,95 proc. - Najwięcej ludzi przeważnie jest po mszy św. - twierdzą członkowie Obwodowych Komisji Wyborczych w Rzeszowie.
18,95 proc. - tyle wyniosła frekwencja wyborcza na Podkarpaciu do godz. 12. Głosowanie trwa do godz. 21.
Wybory parlamentarne 2015. Jarosław Kaczyński na finisz kampanii PiS wybrał Podkarpacie. Był Rzeszowie i wybierał się na godz. 21. do Polańczyka. Opowiadał o różnicach między PiS i PO. - My to prawda, oni to ściema - podsumował w Rzeszowie
Bezpośrednie połączenie kolejowe z Warszawą, budowa połączeń drogowych, pomoc przedsiębiorcom - m. in. takimi sprawami będzie chciał się zająć Tadeusz Ferenc, gdy zostanie senatorem.
Nikt ci tyle nie obieca, co polityk w kampanii wyborczej. Do tej pory Podkarpacie na tej maksymie tylko zyskiwało. Oczywiście, można się było zżymać, że to takie populistyczne, takie tanie. Że to traktowanie regionu instrumentalnie, bo przecież należy mu się zainteresowanie ze strony klasy politycznej przez cały czas, a nie tylko od wyborów do wyborów.
Bezpośrednie połączenie z Warszawą, lobbowanie na rzecz podkarpackich inwestycji ponad politycznymi podziałami, tanie mieszkania na wynajem - jedynki na rzeszowskich listach zmagają się z pytaniami dotyczącymi gospodarki. Ostatni przedwyborczy kwestionariusz Gazety Wyborczej
Ponad 3 tys. podkarpackich działaczy PiS będzie pilnowało przebiegu niedzielnych wyborów. Politycy partii Jarosława Kaczyńskiego zapewniają, że ich Korpus Ochrony Wyborów ma sprawić, by w wyborach było jak najmniej nieważnych głosów.
Kampania wyborcza na finiszu. Platforma Obywatelska obiecuje młodym ludziom, że ma dla nich kuszącą ofertę. Będą więcej zarabiać, mają mieć większy dostęp do funduszy na zakładanie firm.
Rzeszowska kolejka nadziemna tuż przed wyborami zyskuje zwolenników. Niektórzy ludzie kojarzeni z PiS chwalą pomysł, a kandydat na posła obiecuje wsparcie.
Bez fajerwerków, bez czołowych polityków, ale z przekonaniem, że po 25 października w Polsce będzie rządzić PiS. W takiej atmosferze odbyła się w sobotę konwencja wojewódzka partii.
Używanie słów "układ podkarpacki" według posła PO Marka Poręby szkaluje Podkarpacie. W trybie wyborczym pozwał on do sądu posła PiS Marcina Mastalerka.
Wybory parlamentarne 2015. Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski i koalicjant PiS z wizytą w Rzeszowie. Na rynku promował kandydatów do Sejmu i Senatu. I nawoływał, by nie głosować na PSL i Jana Burego
Banery Józefy Hrynkiewicz, liderki rzeszowskiej listy PiS do Sejmu, pojawiły się przed kościołem św. Brata Alberta w Kolbuszowej. - Zwracam się do moich wyborców - mówi posłanka.
Wybory 2015. W swoim spocie wyborczym Tadeusz Ferenc prezentuje budynki Uniwersytetu Rzeszowskiego, a prof. Aleksander Bobko, rektor tej uczelni... pokazuje się w parku Papieskim. A to od początku do końca miejska inwestycja
Lider KORWiN-u w Rzeszowie zaapelował do Barbary Nowackiej, liderki Zjednoczonej Lewicy o debatę. Korwin-Mikke, w swoim stylu, rzucał także oskarżenia. Tym razem dotyczące służby zdrowia
Politycy PiS uważają, że uruchomiony w październiku kierunek lekarski na Uniwersytecie Rzeszowskiej jest pierwszym krokiem do poprawy służby zdrowia na Podkarpaciu.
Wybory 2015. Na ulicach prawdziwe przedwyborcze szaleństwo. Kandydaci do Sejmu i Senatu spoglądają na nas z autobusów, przyczep, płotów, elewacji i billboardów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.