Za atakiem stoi grupa hakerów RA World. W darknecie po raz kolejny ukazały się dane pacjentów, ale tym razem są uszeregowane według numerów PESEL, co może ułatwić namierzenie konkretnej osoby. Firma ALAB Laboratoria przyznaje, że chodzi o próbę wymuszenia okupu.
W internecie pojawiły się kolejne paczki danych wykradzionych z serwerów ALAB Laboratoria. Pojawiły się informacje dotyczące m.in. osób pracujących dla spółki. Ujawnione dane ważą ok. 100 gigabajtów.
Hakerzy uzyskali dostęp do danych pacjentów sieci ALAB laboratoria. W łatwy sposób możemy sprawdzić, czy także nasze prywatne dane trafiły do sieci.
Hakerzy mieli uzyskać dostęp do ponad 240 GB danych pacjentów największej ogólnopolskiej sieci laboratoriów medycznych ALAB.
W wyniku akcji międzynarodowej operacji organów ścigania została zamknięta strona internetowa "Genesis Market", którą przestępcy wykorzystywali do handlu skradzionymi profilami użytkowników internetu i ich poufnymi danymi, w tym odciskami palców.
Imiona i nazwiska, PESEL-e, adresy oraz daty urodzenia. Takie dane pacjentów przychodni Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie mogły zobaczyć 84 osoby, które w dniach awarii logowały się do serwisu, gdzie dostępne były wyniki badań laboratoryjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.