Jest szansa, że w sobotę Sanepid potwierdzi, że woda z jednej nitki miejskiego wodociągu w Jarosławiu jest już zdatna do spożycia. W piątek po południu została warunkowo dopuszczona - można ją pić po przegotowaniu.
Kąpielisko ROSiR -u na Żwirowni zostało zamknięte w ubiegły czwartek. Powodem było zbyt wysoka zawartość bakterii coli w wodzie. W poniedziałek po raz kolejny pobrano próbki.
We wtorek wieczorem przechodzień zaalarmował straż pożarną o zanieczyszczeniu Wisłoka. W okolicach mostu Zamkowego na wodzie unosiła się spora plama o charakterystycznym dla substancji ropopochodnych zabarwieniu.
Farba, którą malowane były bariery ochronne przy drodze wojewódzkiej przebiegającej po koronie zapory na zbiorniku Besko, dostała się do wody. - Skala zanieczyszczenia nie była duża, ale też dzięki szybkiej reakcji naszych służb nie było zagrożenia dla ujęcia wody dla Krosna, Rymanowa oraz Sieniawy - mówi Krzysztof Gwizdak z Wód Polskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.