Kilkadziesiąt tysięcy złotych straciła 67-letnia mieszkanka Rzeszowa, która padła ofiarą oszusta. W piątek do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta prowadzącego akcję przeciwko oszustom. Przekonał kobietę, że jej oszczędności są zagrożone i powinna wybrać pieniądze i wpłacić je za pośrednictwem wpłatomatu podanym przez niego kodem. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została oszukana, operacji nie dało się już zatrzymać.
Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 33-latek z Tarnobrzega, który wybrał się na spacer ze swoją trzymiesięczną córeczką. Matka niemowlęcia w tym czasie również piła alkohol w swoim mieszkaniu. Dziecko trafiło do szpitala, a następnie pod opiekę rodziny. Teraz rodzice będą odpowiadać przed sądem. Grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Droga jest w tym miejscu całkowicie zablokowana. Policjanci kierują na objazd przez MOP Zamiechów.
Policjanci dostali maila z informacją, że w jednym z supermarketów Lidl w Rzeszowie może znajdować się ładunek wybuchowy. Kierownik sklepu podjął decyzję o natychmiastowej ewakuacji. Na miejscu pracują służby.
10-letnia dziewczynka została potrącona przez kierowcę samochodu dostawczego, gdy przechodziła na drugą stronę ulicy. Trafiła do szpitala.
Policjanci zatrzymali sprawców kradzieży z włamaniem do budynku mieszkalnego w Odrzykoniu. Złodzieje ukradli sprzęt ogrodniczy, elektronarzędzia i motorower. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
36-letni mężczyzna udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy volkswagena na ulicy Energetyków w Stalowej Woli. Badanie wykazało, że kierujący volkswagenem 22-latek z Rzeszowa miał 1,19 promila alkoholu w organizmie.
Przed godz. 17 w Rzeszowie na ul. Targowej doszło do zderzenia citroena z volkswagenem. Na szczęście nikt nie został ranny. W miejscu wypadku były chwilowe utrudnienia, jednak obecnie kierowcy mogą poruszać się tam bez problemów.
Przy kierowcy volkswagena policjanci ruchu drogowego znaleźli szklaną lufkę z marihuaną. Podczas przeszukania domu mężczyzny odkryli kolejne narkotyki.
W Miejscu Piastowym, przed godz. 13, zderzyły się dwa samochody i ciężarówka. Dwie osoby zostały ranne.
Policja ustala przyczynę pożaru domu, do którego doszło w środę wieczorem w Sanoku. Mieszkającym tam osobom udało się wydostać z budynku, ale dwie osoby doznały poparzeń.
Po tragicznym wypadku w Sanoku, w którym zginęła 81-latka, w internecie zaczęły krążyć zdjęcia zwłok kobiety, które miały przeleżeć przez długi czas pod przychodnią. Sanocka policja i prokuratura twierdzą, że czynności po wypadku były wykonane zgodnie z protokołem.
W środę po południu policja została wezwana do mieszkania przy ul. Siemiradzkiego w Przemyślu. Rodzina znalazła w wannie nieprzytomną 14-latkę. Życia dziewczyny nie udało się uratować
Dwóch martwych mężczyzn znaleziono w środę wieczorem w Przemyślu w rejonie ul. Sanockiej. Jeden siedział pod drzewem, ciało drugiego znaleziono w opuszczonym budynku
We wtorek policjanci szukali zaginionego 12-latka z Hermanowej. Chłopiec wybiegł ze szkoły w kierunku lasu. W poszukiwania zaangażowano policjantów z komisariatów w Tyczynie i Rzeszowie, psa z przewodnikiem, strażaków z ochotniczej oraz państwowej straży pożarnej oraz 140 funkcjonariuszy z oddziału prewencji w Zaczerniu.
Podkarpackie małżeństwo z dziesięciorgiem dzieci regularnie odwiedzali: asystent rodziny, kurator, pracownice GOPS i policjanci. Jak to możliwe, że mroczna tajemnica rodziny wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy po raz kolejny uciekł z domu najstarszy syn?
Do wypadku doszło w poniedziałkowe popołudnie na moście Brama Przemyska. Kierujący bmw uderzył kolejno w trzy samochody na przeciwległym pasie ruchu. Trzy osoby trafiły do szpitala. O dużej sile uderzenia może świadczyć skala zniszczenia bmw.
Policjanci ze Stalowej woli interweniowali w sprawie 35-latki, która będąc pod wpływem alkoholu, opiekowała się swoim dwuletnim synem. Policjanci wyważyli drzwi do jej mieszkania i przekazali dziecko pod opiekę rodziny.
W Stalowej Woli kierowca samochodu osobowego potrącił pieszego. Zablokowany jest pas ruchu na drodze Stalowa Wola - Sandomierz.
W niedzielę wieczorem 42-letni mieszkaniec gminy Jedlicze zadzwonił na numer alarmowy. Mężczyzna poprosił o pomoc, mówiąc, że leży na ziemi, nie może się podnieść i jest mu bardzo zimno. Nie wiedział gdzie jest. Gdy policjanci go odnaleźli, był takim stanie, że trzeba go było reanimować.
Do tragicznego wypadku doszło w Nowosielcach, gdzie kierujący osobowym audi potrącił pieszego. 52-letni mężczyzna zginął na miejscu. Kierujący był trzeźwy.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę w Błażowej Dolnej, w którego wyniku przejechany przez samochód mężczyzna zmarł na miejscu.
Blisko 2,5 promila alkoholu miał 46-letni kierowca citroena berlingo, który jechał ulicami Tarnobrzega. Świadkowie zdarzenia zareagowali natychmiast. Dogonili kierowcę, a gdy zatrzymał się na posesji, ujęli i przekazali w ręce policjantów.
Do tragicznego wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Wiśniowej. Ford focus, w którym podróżowało dwóch mężczyzn, wjechał pod pociąg. Obaj ponieśli śmierć na miejscu.
Policja zatrzymała 39-letniego pijanego kierowcę volkswagena, który manewrując na parkingu, wjechał w toyotę. Pomimo ucieczki szybko został zatrzymany. Okazało się, że nie posiada prawa jazdy i jest poszukiwany.
Nielegalne wyścigi miały się odbyć w sobotę w rejonie strefy ekonomicznej Dworzysko w Rzeszowie. Gdy samochody ruszały, jeden z nich potrącił kobietę, tzw. startera wyścigu. Policjanci znają już tożsamość osób biorących udział w zdarzeniu.
Policjanci pracują na miejscu tragicznego wypadku w Zarębkach pod Kolbuszową. Samochód potrącił 65-letniego pieszego. Mężczyzna zmarł.
Chłopiec zaginął we wtorek po południu. Odnaleziono go w czwartek w lesie w pobliżu Izdebek, wsi, w której mieszkał. Chłopca szukało prawie tysiąc osób: strażacy, goprowcy, policjanci, żołnierze WOT. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala.
Pierwszemu z nich kluczyki odebrał mieszkaniec gminy Stary Dzików i powiadomił policję. Drugi swoją jazdę zakończył w rowie. Teraz obydwaj odpowiedzą przed sądem.
Pijany mężczyzna podszedł do pary, grożąc pobiciem. Jego agresja narastała. W tym czasie w pobliskim sklepie przebywał dzielnicowy, który miał wolne po służbie. Policjant szybko interweniował wobec agresywnego mężczyzny.
12-letni Daniel Sękowski we wtorek wyszedł z domu, by odwiedzić mieszkającą niedaleko niego babcię. Bawił się przed jej domem, ale później ślad po nim zaginął. Sprawa jest poważna, bo chłopiec ma problemy z komunikowaniem się. Wyszedł z domu ubrany tylko w sweter i getry.
Trzy samochody osobowe zderzyły się ze sobą na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Chrzanowskiej w Rzeszowie. - Tworzą się ogromne korki aż po pl. Śreniawitów - informuje nasz Czytelnik.
12-letniego Daniela Sękowskiego z Izdebek policja poszukuje od wtorku, z użyciem psów tropiących, helikoptera i dronów termowizyjnych. Chłopiec we wtorek po południu, 13 listopada br. wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił.
Do wypadu doszło w Kolbuszowej Górnej. Zderzyły się cztery samochody. DK-9 jest zablokowana. Samochody osobowe kierowane są na objazdy, ciężarowe muszą na razie czekać.
Do wypadku doszło dziś po godz. 16 w miejscowości Wolina. Zderzyły się dwa samochody, jedna osoba została ranna.
Mieszkaniec Rudnika nad Sanem usłyszał zarzut zabicia małego kotka. Mężczyzna przyznał, że go zadeptał. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
59-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego odpowie za posiadanie bezprawnie pozyskanej tuszy łosia. Mężczyzna we wtorek usłyszał prokuratorski zarzut z ustawy o prawie łowieckim. Musiał zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości dwóch tysięcy złotych.
Żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich pomogli w zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna odbijał się od krawężników i najeżdżał na przeciwległy pas ruchu.
Tarnobrzescy policjanci zatrzymali pijanego 18-latka, który wjechał w szklane ogrodzenie restauracji McDonald's. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Pracownik Wojewódzkiego Szpitala w Tarnobrzegu w kloszu jednej z lamp na szpitalnym korytarzu znalazł zawiniątko, a w nim banknoty i precjoza. Policja ma już telefony od osób, które twierdzą, że zostały w tym szpitalu okradzione i znalezisko należy do nich. Ale policjanci dopuszczają też inną wersję rozwiązania tej zagadki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.