Spółka LOT Aircraft Maintenance Services rozpoczęła działalność w hangarze należącym do Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka, który wcześniej zajmował Linetech. Obok buduje tu własny hangar, który ma zostać oddany za rok.
"Tower Boeing" tak o wieżowcu Sky-Res przy ul. Warszawskiej 18 już teraz mówi się w Rzeszowie. Najpotężniejsza firma lotnicza świata zajmuje tu siedem kondygnacji, zatrudnia ponad sto osób, a w przyszłości zamierza stworzyć największe swoje biuro inżynieryjne w Polsce.
Dolina Lotnicza, największy klaster lotniczy w tej cześci Europy, to już nie tylko fabryki, ale także biura konstrukcyjne, nie tylko praca dla robotników i monterów, ale także inżynierów i projektantów.
Na początku kwietnia z hangarów należących do Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka wyprowadziła się firma Linetech. Port już podpisał umowę z nowym najemcą. LOTAMS podaje plan swojego działania.
Naukowcy z Politechniki Rzeszowskiej pomogli krośnieńskiej firmie Ekolot zbudować od podstaw mały samolot. Powstał KR040, ultralekki, a przy tym wytrzymały i możliwie tani w budowie dolnopłat z chowanym podwoziem. Oko cieszy jego nowoczesna sylwetka.
Napędzany hybrydowo sterowiec transportowy, który będzie docierał do trudno dostępnych obszarów, aby dostarczyć tam towary lub ewakuować ludzi to jeden z projektów, w których uczestniczą inżynierowie z Doliny Lotniczej. Ale innowacje w DL dotyczą także produkcji.
W tym roku mija 20 lat, odkąd powstała Dolina Lotnicza, skupiająca 180 firm branży lotniczej, uczelni i instytucji. Jak udało się namówić do współpracy konkurujące ze sobą firmy i zbudować najsilniejszy klaster przemysłowy w Polsce?
Pieniądze zainwestowane w Dolinę Lotniczą są olbrzymie, to około 2 mld dolarów. W ciągu 20 lat Dolina Lotnicza rosła bardzo szybko, z kilku tysięcy do 30 tysięcy pracowników. Ale ten czas się skończył - mówi Marek Darecki, prezes Stowarzyszenia Dolina Lotnicza. Co teraz czeka przemysł lotniczy?
- Specjalistów najwyższej klasy, bo nasza produkcja wymaga jakości i precyzji - mówią szefowie firm z branży lotniczej. Wysokimi kwalifikacjami muszą się wykazać nie tylko pracownicy z produkcji, lecz także konstruktorzy, planiści, specjaliści z działów wsparcia. Czy wykształcenie techniczne jest konieczne? Nie wszędzie.
Francuska firma Safran, należąca do Doliny Lotniczej, otworzyła w Rzeszowie swoje centrum badawczo-rozwojowe silników lotniczych. Do 2027 roku zamierza zatrudnić w nim 250 osób. To pierwsze centrum badawczo-rozwojowe tej firmy poza Francją.
EME Aero, spółka córka Lufthansy i MTU, serwisuje pod Rzeszowem silniki lotnicze. Tylko te najnowocześniejsze - typu GTF, produkowane przez Pratt&Whitney. W przeciwieństwie do działających w sąsiedztwie fabryk na hali panuje cisza. Bo ile hałasu robi odkręcana ręcznie choćby największa śruba?
Prace związane z kolejnym, trzecim etapem rozbudowy lotniczego placu zabaw MTUlandia zostały zakończone. Plac zabaw, który ma rozwijać pasję do lotnictwa, MTU Aero Engines Polska przekazało miastu.
Marek Darecki, prezes zarządu Stowarzyszenia "Dolina Lotnicza", otrzymał w piątek tytuł doktora honoris causa Politechniki Rzeszowskiej. To pomysłodawca i założyciel Doliny Lotniczej, największego i najlepiej rozpoznawalnego klastra przemysłowego w Polsce.
- Rzeszów i Dolina Lotnicza będą uczestniczyć w kolejnej edycji Paris Airshow. Zaprezentujemy się też podczas Farnborough International Airshow w UK oraz podczas Gyeongnam Sacheon Aerospace Expo w Korei Południowej - zapowiada Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
W najbliższy poniedziałek w Pratt&Whitney Rzeszów odbędzie się rekrutacja. Rok po przeprowadzonych zwolnieniach grupowych firma znowu zatrudnia.
Po odejściu Marka Dareckiego, wieloletniego prezesa firmy, Pratt &Whitney ma nowe władze. Formalnie obejmują one funkcje 1 maja.
Po 19 latach Marek Darecki przestaje być prezesem Pratt & Whitney Rzeszów i odchodzi z pracy. Na razie firma nie poinformowała, kto przejmie jego obowiązki.
Mimo pandemii koronawirusa i kryzysu gospodarczego przedsiębiorcy z Doliny Lotniczej działają, by ratować branżę. We wtorek wysłali list do premiera Mateusza Morawieckiego i marszałka Podkarpacia Władysława Ortyla. Wiedzą, jak pokonać kryzys.
W środę związki zawodowe podpiszą porozumienie z szefostwem firmy Pratt&Whitney Rzeszów w sprawie drugiej tury zwolnień. W pierwszej turze zwalniani byli pracownicy produkcyjni, wypowiedzenia dostało ponad 300 osób. Druga tura dotyczy pracowników nieprodukcyjnych
Spadek zamówień i produkcji nawet o 40 proc., drastyczne programy oszczędnościowe, zwolnienia 2,5 tys. pracowników - przedsiębiorcy z Doliny Lotniczej apelują o pomoc do rządu i samorządu i o wsparcie rozwoju nowych technologii: "Nawet po ustaniu pandemii nie będzie powrotu do "normalności", lecz do "nowej normalności"".
Pratt & Whitney Rzeszów, czołowa firma Doliny Lotniczej, w drugiej połowie sierpnia rozpoczął zwolnienia pracowników produkcji. Od września mieli być zwalniani pracownicy administracyjni. Druga tura zwolnień się nie zaczęła. Co to oznacza?
W środę szefostwo Pratt&Whitney Rzeszów poinformowało załogę o planowanych zwolnieniach. Zostaną one przeprowadzone w dwóch turach. Na początek zwolnienia będą wśród pracowników produkcji
Centrum Badawczo-Rozwojowe, w którym będą projektowane i testowane innowacyjne konstrukcje oraz materiały do budowy przekładni lotniczych, powstanie w Sędziszowie Młp. Budowa ruszy w marcu 2020 roku, zakończenie prac zaplanowane jest na kwiecień 2021. Pracę w nowej jednostce znajdzie kilkudziesięciu wysoko wykwalifikowanych konstruktorów.
Jedna z największych baz obsługi technicznej samolotów w Europie ma powstać do 2022 roku przy porcie lotniczym Rzeszów-Jasionka. Umowę na zakup 13 ha pod inwestycję podpisały Polska Grupa Lotnicza, LOT Aircraft Maintenance Services z Portem Lotniczym Rzeszów Jasionka. - To dobra informacja, że kompetencje lotnicze Podkarpacia zostały docenione. Ale brzmi to groźnie, kiedy za inwestycje biorą się spółki skarbu państwa - komentuje Paweł Poncyljusz, kandydat KO w wyborach do Sejmu
Techników mechaników lotniczych od września tego roku będzie kształcić Zespół Szkół nr 2 w Łańcucie. Uczniowie będą uczyć się według programu, który powstanie we współpracy firmą lotniczą EME Aero. To efekt umowy podpisanej we wtorek między starostą łańcuckim a firmą
Uczyli już mechaników lotniczych z Meksyku i z PWSZ w Chełmie, pracowników PZL Mielec i Pratt & Whitney Kalisz, inżynierów z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mają uczniów z Kolumbii, Hiszpanii, a nawet z Kamerunu. Firma Dreamline z Doliny Lotniczej prowadzi e-learningowe kursy specjalistycznego języka angielskiego, ale także aplikacje mobilne, które pomagają w przygotowaniu do lotu samolotów.
Inwestycja o wartości 150 mln euro, w której pracę znajdzie tysiąc osób, jest już faktem. W piątek w Jasionce pod Rzeszowem uroczyście wmurowano kamień węgielny pod budowę firmy EME Aero. - Nie śnimy, to jest rzeczywistość - mówił Władysław Ortyl, marszałek Podkarpacia
W najbliższy poniedziałek 17 września o godz. 10 rozpoczyna się rejestracja na nowy semestr zajęć Dziecięcego Uniwersytetu Technicznego. Na chętnych czeka 1350 miejsc w Rzeszowie, Mielcu, Dębicy, Ustrzykach Dolnych oraz Stalowej Woli
Safran Aircraft Engines to fabryka, w której produkuje się łopatki turbin niskiego ciśnienia. Są częścią silników montowanych w samolotach Airbus A320 oraz Boeing 737 M. Fabryka działa od ubiegłego roku, ale dopiero w środę dokonano uroczystego otwarcia.
Hala, którą niedawno oddano do użytku, dopiero jest wyposażana, a firma właśnie ogłosiła kolejną rozbudowę. W Tajęcinie będą drukowane części w technologii 3D do najnowszej generacji silników lotniczych świata. - Będziemy jedną z pierwszych firm w Polsce, która ma tę technologię - mówi Krzysztof Zuzak, dyrektor MTU Aero Engines Polska
Budowa jednej z najnowocześniejszych w Europie firm branży lotniczej rozpocznie się w maju w Jasionce pod Rzeszowem. EME Aero to wspólne przedsięwzięcie Lufthansa Technik AG oraz MTU Aero Engines AG. Wartość planowanej inwestycji to 150 mln euro. Trwa rekrutacja pracowników.
Spółka EME Aero, w której po 50 proc. udziałów mają Lufthansa Technik AG i MTU Aero Engines AG, w piątek kupiła 16 hektarów od gminy Trzebownisko. Zamierza tam budować centrum serwisowania i naprawy silników lotniczych i zatrudnić 800 pracowników. Działka została sprzedana za 26,8 mln zł
W Szkole Podstawowej nr 1 im. Mikołaja Kopernika otwarto nowoczesną pracownię robotyczną, która służyć będzie uczniom do nauki programowania. Pracownia powstała dzięki wspólnej inicjatywie Gminy Ustrzyki Dolne, Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza, Szkole Podstawowej nr 1 oraz Pratt&Whitney Rzeszów.
W Dolinie Lotniczej, najpotężniejszym polskim klastrze przemysłowym, buduje się 11 fabryk. Część to kolejne hale już działających przedsiębiorstw, część to nowe firmy. To skok rozwojowy Doliny Lotniczej. - Ale na tym nie koniec. Prowadzimy rozmowy, które na razie są objęte klauzulami poufności. Planowane są kolejne inwestycje w Dolinie Lotniczej - zapowiada Marek Darecki, prezes Stowarzyszenia "Dolina Lotnicza".
W przyszłym tygodniu po raz pierwszy na Podkarpaciu odbędzie się Aerospace & Defense Meetings, wielka biznesowa impreza dla firm lotniczych, które chcą znaleźć nowych partnerów do współpracy. Swój udział w niej zapowiedziało 150 firm z ponad 20 krajów świata. Firma BCI Aerospace, która ją przygotuje we współpracy z urzędem marszałkowskim i Stowarzyszeniem Dolina Lotnicza, organizuje podobne imprezy cyklicznie w różnych miejscach na świecie. Czy ta rzeszowska ma szansę na stałe wejść do kalendarza?
Samsung otworzył pierwszy w Polsce inkubator dla start-upów, które będą się zajmować internetem rzeczy. W uroczystym otwarciu inkubatora wziął udział wicepremier Mateusz Morawiecki
Przed zahamowaniem rozwoju, a nawet regresem Doliny Lotniczej i w ogóle polskiej gospodarki przestrzega Politechnika Rzeszowska. I pisze do premier Beaty Szydło i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Chodzi o plany ograniczenia liczby studentów na kierunkach technicznych
Firma Xeos, spółka Lufthansy i General Electric, chce wybudować w Polsce wart 250 mln euro zakład. Inwestycja miała zostać ulokowana pod Rzeszowem. Ale wszystko wskazuje na to, że inwestor wybrał Środę Śląską
Fotoacc Grzegorza Łobodzińskiego, Centrum Naukowo-Technologiczne Systemów Bezzałogowych, Cervi Robotics Vadyma Melnyka i B Technology Witolda Mielniczka - firmy z Preinkubatora Akademickiego i Inkubatora Technologicznego chcą budować na Podkarpaciu dronową potęgę.
W Rzeszowie powstał nowy klaster Technomed, poświęcony technologiom w medycynie. Inicjatorami jego powstania były dwie rzeszowskie uczelnie: uniwersytet i politechnika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.