Miłośnicy zbierania grzybów są podzieleni: jedni mówią, że grzyby należy ścinać nożem, inni, że należy je delikatnie wykręcać. Leśnicy z Nadleśnictwa Baligród rozstrzygają spór.
Sezon na grzybobranie w pełni, a grzybiarze znajdują coraz większe okazy. Dokładnie 3,648 kg ważył ogromny prawdziwek, którego znalazł pan Bogdan z Mołodycza (gmina Wiązownica) w pobliskim lesie. Czy to rekord w tym sezonie?
Średnica kapelusza - 40 cm, waga 2950 g. Takiego gigantycznego borowika znalazł pan Przemysław Chrząszcz w lasach Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne na Podkarpaciu. Pochwalił się nim leśnikom, a oni zdradzają, gdzie znaleźć takie okazy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.