Budynek nowej hali sportowej, na którą czekały kolejne roczniki uczniów I LO w Rzeszowie, jest już w stanie surowym zamkniętym. Kolejnym etapem będą prace wykończeniowe.
I Liceum Ogólnokształcące w Rzeszowie rezygnuje ze wstawiania ocen, ale ostrożnie. Na początek tylko z drugiego języka obcego. Dyrektor zapowiada jednak, że jeśli eksperyment się powiedzie, szkoła w zmianach pójdzie dalej. - Założeniem tego rozwiązania jest wykształcenie w uczniu świadomości, dla kogo właściwie się uczy. A uczy się dla siebie, nie dla rodzica czy szkoły - uważa Piotr Wanat.
Był to pierwszy pełny rok nauki stacjonarnej po pandemii COVID-19. Co zapamiętają z niego uczniowie?
II Liceum Ogólnokształcące w Rzeszowie wyprzedziło Publiczne Liceum Sióstr Prezentek i I LO w najnowszym ogólnopolskim rankingu portalu WaszaEdukacja.pl. Kto znalazł się w pierwszej dziesiątce? I jak wygląda zestawienie techników?
Przy I Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie wykonywane są właśnie podziemia nowej hali sportowej. Budynek za prawie 12 milionów złotych ma być gotowy za kilka miesięcy.
- Starosta jasielski Adam Pawluś (PiS) nie potrafi przyznać się do błędów. Przegrał pięć spraw w sprawie I LO, więc teraz rękami radnych chce tę szkołę zlikwidować - mówią jaślanie. Nie godzą się na to, zbierają podpisy pod protestem, organizują w środę manifestację na rynku. W tle konflikt o stanowisko dyrektora liceum.
Jedna z najstarszych szkół w Polsce, I Liceum Ogólnokształcące w Rzeszowie, dostanie nowe zaplecze sportowe. To hala z kilkoma boiskami, siłownią i strefą fitness, którą władze miasta chcą wybudować w miejscu starego budynku.
Władze Rzeszowa ogłosiły przetarg na rozbiórkę starej hali sportowej i budowę nowej przy I Liceum Ogólnokształcącym. Jednak uczniowie na lepsze warunki do ćwiczeń jeszcze będą musieli poczekać.
Afera biustonoszowa. W poniedziałek w I Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie odbywa się protest. Uczniowie nie zgadzają się na wprowadzenie restrykcyjnego dress code'u. O godz. 12.30 przed szkołą zebrał się tłum absolwentów, którzy wysłuchali przemówienia współorganizatora protestu.
Rzecznik praw obywatelskich prosi dyrekcję I Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie o przesłanie wyjaśnień dotyczących "afery biustonoszowej" oraz oceny "przebiegu współpracy z sejmikiem utworzonym przez uczniów".
- Trzeba uczyć młodzież, że szkoła jest miejscem, gdzie trzeba zachować powściągliwość w stroju. Ale sposób wprowadzenia zasad ubioru to wielkie pole do popisu dla pedagogów - mówi Katarzyna Danowska, dyrektor ds. strategii i kreacji łódzkiej firmy Dress Code.
W czwartek dyrekcja I LO w Rzeszowie wydała oświadczenie w sprawie protestu uczniów przeciwko nowemu dress code'owi. Zdaniem współorganizatora wydarzenia władze szkoły wypierają się wszelkich zarzutów i zrzucają winę na media.
Drugoklasista i absolwentka I LO w Rzeszowie w dwa dni zorganizowali protest, o którym mówi cała Polska. Nie żałują, ale teraz widzą, że mogli to zrobić inaczej. Bo walka o wolność zamieniła się w "aferę biustonoszową". Protest wymknął się spod kontroli. Jakie będą konsekwencje?
W poniedziałek uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie walczą o swoją wolność. Wielu licealistów w ramach protestu ubrała się tak, by złamać restrykcyjne zasady. Od rana samorząd uczniowski prowadzi negocjacje z dyrekcją, która chce wprowadzić nowy dress code.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.