- Po wyborach w Rzeszowie porzuciłbym mówienie o "zjednoczonej" opozycji, bo w takiej zawsze jest pytanie, kto jest trenerem. Ważniejsza jest współpraca! Rozmowa z Maciejem Gdulą, socjologiem, posłem Lewicy z Krakowa.
- Po wyborach w Rzeszowie w PiS spodziewam się tendencji odśrodkowych - ziobryści dostali 10 proc., będą więc żądać więcej. Porzuciłbym mówienie o zjednoczonej opozycji, bo w takiej zawsze jest pytanie, kto jest trenerem. Ważniejsza jest współpraca! - analizuje socjolog Maciej Gdula, poseł Lewicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.