Poziom Wisłoka jest bardzo niski. Widać wyrastającą z dna rzeki roślinność, a długoterminowych opadów deszczu na razie w prognozach nie widać. - Nie pamiętam czegoś takiego nawet w czasie najniższych stanów - pisze jeden z mieszkańców Rzeszowa.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla całego Podkarpacia ostrzeżenie I stopnia przed burzami z gradem. Według synoptyków, intensywne opady mogą spowodować gwałtowny wzrost poziomu wód w rzekach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.