Gwałtowne burze, które w środę przechodziły przez Polskę, nie ominęły Podkarpacia. Strażacy walczą z usuwaniem ich skutków.
Przez Podkarpacie przechodzą w niedziele silne burze i nawałnice. W Mielcu po burzy mieszkańcy liczą straty, duże szkody nawałnica wyrządziła też w Strzyżowie i okolicach.
Prawie 500 razy wyjeżdżali w sobotę podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz i nawałnic, które przeszły nad częścią regionu. Ponad 120 odbiorców w niedzielę rano nadal nie miało prądu.
We wtorek wczesnym popołudniem przez Rzeszów przeszła potężna ulewa, ale samo miasto bardzo nie ucierpiało. Najgorsza sytuacja jest na południe od Rzeszowa - w Wyżnem woda zalała szkołę, piwnice domów, garaże i odcięła część wsi.
Ponad 250 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków gwałtownych burz, które przeszły wczoraj nad Podkarpaciem. - Piorun uderzył w dom jednorodzinny i uszkodził dach. W powiecie jasielskim najprawdopodobniej w wyniku uderzenia pioruna zapaliła się stodoła - informuje rzecznik podkarpackich strażaków. Mieszkańcy kręcili filmiki, na których widać małe trąby powietrzne.
- Nigdy w Dębicy czegoś takiego nie widzieliśmy. Wszystko trwało mniej niż godzinę, wiatr łamał drzewa jak zapałki - opisują mieszkańcy. Połamane gałęzie oraz powalone drzewa uszkodziły dachy, samochody i linie energetyczne. W okolicy zerwane zostały też dachy.
Ponad 400 razy wyjeżdżali strażacy w samym powiecie dębickim. Silny wiatr zerwał dachy na 80 budynkach, powalił drzewa i uszkodził linie energetyczne. W najtrudniejszym momencie blisko 80 tysięcy odbiorców było bez prądu. W Szpitalu Powiatowym w Dębicy trzeba było ewakuować pacjentów z oddziału intensywnej terapii. - Sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie - powiedziała w sobotę wieczorem Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.
Połamane konary i całe drzewa leżące na jezdniach, posesjach oraz liniach energetycznych, a także uszkodzone dachy na budynkach - to efekt przetaczającej się nad regionem nawałnicy. Strażacy mają pełne ręce roboty. Do tej pory wyjeżdżali już ponad 700 razy.
We wtorek ok. godz. 19 nad Wierzawicami koło Leżajska na Podkarpaciu przeszła niewielkich rozmiarów trąba powietrzna. Sieć Obserwatorów Burz szacuje ją na EF1 w skali Fujity.
Na terenie Podkarpacia mogą wystąpić burze z gradem. Na obszarach sąsiadujących ze zbiornikami wodnymi możemy spodziewać się gwałtownych wzrostów poziomu wody.
W nocy z niedzieli na poniedziałek nad Podkarpaciem mogą się pojawić burze, którym towarzyszyć będą intensywne opady deszczu. Lokalnie, zwłaszcza na terenach mocno zabudowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia.
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami z gradem dla wszystkich powiatów Podkarpacia na niedzielę. To najwyższy stopnień ostrzeżenia.
Na terenie Podkarpacia mogą wystąpić burze z gradem. Meteorolodzy z IMGW wydają ostrzeżenie dla wszystkich powiatów województwa podkarpackiego. Prognozowane są burze z ulewnymi deszczami, które lokalnie mogą osiągnąć nawet do 60 mm. Zapowiada się także bardzo mocny wiatr.
Strażacy z Podkarpacia mają pełne ręce roboty. Gwałtowne opady deszczu zaowocowały dużą liczbą interwencji. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiecie rzeszowskim.
Do Piotra Witka, który od 16 lat zajmuje się łowieniem burz, piszą 12-, 13-latkowie, którzy chcą znaleźć się w epicentrum burzy, by zrobić zdjęcia, nakręcić mrożący krew w żyłach film. Łowca burz apeluje do rodziców: - Pilnujcie dzieci! To może zakończyć się śmiercią.
Przed nami kolejny burzowy dzień. Na czwartek IMGW wydało ostrzeżenie dla całego Podkarpacia przed burzami z gradem.
W czwartek na Podkarpaciu można się spodziewać burz, oberwań chmury i nawałnic. IMGW wydało w tej sprawie ostrzeżenie II stopnia. Władze Rzeszowa starają się zapobiec ewentualnym szkodom związanym z intensywnymi opadami, stąd od środy trwa sprawdzanie drożności rowów melioracyjnych i przepustów.
Sobotnie popołudnie może przynieść na Podkarpaciu burze z gradem - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W drugiej połowie dnia zrobi się też dużo chłodniej.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie ostrzega przed intensywnymi deszczami i burzami, które w niedziele mogą wystąpić na Podkarpaciu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega mieszkańców kilku powiatów na Podkarpaciu przed burzami z gradem. Natomiast w Bieszczadach turyści muszą przygotować się na silny wiatr.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje, że w środę na Podkarpaciu mogą wystąpić burze z gradem. Synoptycy IMGW wydali dla całego regionu ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla całego Podkarpacia ostrzeżenie I stopnia przed burzami z gradem. Według synoptyków, intensywne opady mogą spowodować gwałtowny wzrost poziomu wód w rzekach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla Podkarpacia przed burzami z gradem. Komunikat obowiązuje w większości powiatów w województwie. Na burze przygotować się muszą m.in. mieszkańcy Rzeszowa.
Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na Podkarpaciu w piątek mogą wystąpić burze. Miejscami może spaść grad.
Mieszkańcy Podkarpacia znowu muszą przygotować się na deszcz. Według synoptyków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek w naszym regionie mogą wystąpić burze z gradem.
Do godz. 8 w poniedziałek dla woj. podkarpackiego obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne dotyczące gwałtownych wzrostów stanów wód na rzekach woj. podkarpackiego.
W sobotę pogoda znowu nie była łaskawa dla mieszkańców Podkarpacia. Kolejne burze spowodowały nowe straty. W działaniach ratunkowych uczestniczą oprócz strażaków z Podkarpacia również strażacy z Małopolski i woj. świętokrzyskiego. Dotarli również strażacy z Mazowsza.
Po poniedziałkowych intensywnych opadach deszczu rośnie poziom wód na Podkarpaciu. We wtorek o godz. 6 stan alarmowy był przekroczony w czterech miejscach, w tym na rzece San w Lesku. Sytuacja może być gorsza, ponieważ według meteorologów wtorek nie przyniesie zmiany w pogodzie, co oznacza, że deszcz nie opuści naszego regionu.
Strażacy usuwają skutki burzy, która przeszła w piątek przez Rzeszów w okolicach godz. 16. W wyniku gwałtownej ulewy kilka ulic w mieście było zalanych wodą. Słabiej padający deszcz nie opuści stolicy Podkarpacia do końca dnia.
Czwartek będzie kolejnym dniem z burzami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed burzami z gradem nie tylko na terenie Podkarpacia, ale również całej Polski.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia dla całego Podkarpacia w związku z możliwymi burzami z gradem.
W Boże Ciało, strażacy interweniowali ponad 100 razy w związku ze szkodami, jakie wyrządziły burze na Podkarpaciu. Niestety, meteorolodzy prognozują, że w piątek pogoda może być podobna, dlatego też IMGW ponownie wydało dla całego regionu ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Mieszkańcy Podkarpacia muszą się przygotować na kolejny burzowy dzień. Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w Boże Ciało w naszym regionie mogą ponownie wystąpić burze z gradem.
W niedzielę po południu i wieczorem na terenie Podkarpacia mogą wystąpić burze z gradem oraz porywisty wiatr.
IMGW ostrzega mieszkańców Podkarpacia przed burzami z gradem i silnym wiatrem, które mogą wystąpić w poniedziałek. Ostrzeżenie obejmuje wszystkie powiaty w regionie.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwo rozesłało alert dla mieszkańców Podkarpacia ostrzegający przed burzami z gradem i intensywnymi opadami deszczu. Instytut Meteorologii i Gospodarki również wydał ostrzeżenie przed burzami.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenie dla województwa podkarpackiego. W piątek na terenie całego regionu mogą wystąpić burze z gradem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed deszczem i burzami z gradem, które dziś mogą wystąpić na całym Podkarpaciu.
Po niedzielnych ulewach, które przeszły przez Podkarpacie, mieszkańcy województwa muszą przygotować się na kolejne opady. IMGW ostrzega przed poniedziałkowymi burzami z gradem.
W niedzielę może zagrzmieć. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o burzach z gradem, które mogą wystąpić w południowej części Podkarpacia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.