Mieszkańcy osiedla Bzianka są przeciwko planom miasta względem zapisów Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego, które prywatne działki ma przeznaczyć pod zieleń. - To zamach na własność prywatną - mówi przewodniczący rady osiedla.
Przedstawiciele rad osiedli nie mają najlepszego zdania o swojej dotychczasowej współpracy z urzędnikami miejskimi. Narzekają na problemy z realizacją najpilniejszych potrzeb. Mówią zgodnie: Potrzebujemy własnych środków i możliwości decydowania o tym, co powstaje na naszym terenie.
W poniedziałek na spotkaniu w rzeszowskim ratuszu ustalono, że Zarząd Zieleni Miejskiej wytnie 25 drzew na os. Krakowska Południe. Na wycinkę zgodziła się rada osiedla. Dzień później w internecie mieszkańcy utworzyli petycję przeciwko wycince, którą podpisało już 138 osób
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.