Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podpisał w piątek umowę z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig - Kloską na dofinansowanie w wysokości 70 mln zł. To środki z Krajowego Planu Odbudowy, za które Rzeszów zakupi 20 ekologicznych, zeroemisyjnych autobusów napędzanych wodorem.
W Rzeszowie za środki z Krajowego Planu Odbudowy mają zostać wykonane inwestycje za blisko 300 mln zł. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy Polska otrzyma te pieniądze. - Koledzy w rządzie pokłócili się między sobą, mając za nic potrzeby samorządów. Chcemy wyrazić nasze obawy i sprzeciw przeciwko temu, co się dzieje - mówił Tomasz Kamiński, przewodniczący Klubu Radnych Rozwój Rzeszowa 2.0. Samorządowcy zaapelowali w tej sprawie do prezydenta Andrzeja Dudy.
- Na skutek zmniejszenia PIT, podwyższenia kwoty wolnej od podatku, a także innych działań, wpływy do samorządu maleją. Jeśli rząd nie ograniczył liczby zadań, które realizują gminy, powinniśmy dostać więcej pieniędzy. Przecież jest inflacja - postuluje Andrzej Dec (PO), przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa i dodaje: - Najwyższy czas usunąć z rządu Zbigniewa Ziobrę.
- W programach regionalnych obowiązują inne procedury niż w Krajowym Planie Odbudowy, ale to nie zwalnia Polski z przestrzegania zasady praworządności - mówi Teresa Kubas-Hul, ekspertka funduszy unijnych.
- To nie opozycja wstrzymuje pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. To rządzący zapomnieli, co znaczy praworządność, demokracja i niezawisłość - uważa Elżbieta Łukacijewska, europosłanka PO. W poniedziałek w Rzeszowie przekonywała, że to, czy i kiedy unijne pieniądze trafią do Polski, zależy wyłącznie od rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Ma to być jedna z największych inwestycji drogowych Rzeszowa najbliższych lat. Komplet pozwoleń leży na urzędniczych biurkach. Do rozpoczęcia przetargu na roboty budowlane brakuje źródła finansowania.
Bruksela wciąż nie zaakceptowała Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Powód jest jasny. To kwestionowanie wyższości prawa europejskiego nad krajowym. I gdy Zbigniew Ziobro mówi o "szantażu o korupcyjnym charakterze", Komisja Europejska wciąz zwleka z zatwierdzeniem planu, na czym najbardziej cierpią polskie samorządy, w tym Rzeszów, który walczy o ponad 600 mln zł dofinansowania.
Deklaracja o współpracy na rzecz powstania Szpitala Uniwersyteckiego zakłada budowę nowego szpitala pod warunkiem przejęcia przez Uniwersytet Rzeszowski starego, z długami. To już raz się nie udało. A bez tego nie ma co marzyć o 800 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy.
Z puli 770 mld zł Krajowego Planu Odbudowy może trafić na Podkarpacie ponad 42 mld zł, a z tego 4 mld zł dla Rzeszowa - mówiła Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka, po tym jak rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.