Kamper został skradziony pod domem. Policja nie znalazła ani złodzieja, ani samochodu. Po trzech latach właściciel sam znalazł pojazd w Lublinie. Pokazał policji dowody, że to jego własność i... czeka.
- Mieliśmy pieniądze, ale tak dużo pracowaliśmy, że nie widywaliśmy siebie. Wybudowaliśmy sobie złotą klatkę. W końcu powiedzieliśmy: "Nie chcemy zmarnować najfajniejszych lat naszego życia"- wspominają Justyna i Krystian Wernerowie. 3,5 roku temu kupili busa, którego przerobili na kampera. O swoich podróżach opowiadają na kanale Slowlifers. Myślicie, że o vanlife powiedziano już wszystko? Oni udowadniają, że nie.
Gabi, Maciek i ich pies Millie od 1 czerwca żyją w vanie. Z 54 m kw. przenieśli się na sześć. Jest ciaśniej, ale każdego ranka budzą się gdzie indziej. Raz jest to plaża nad Bałtykiem, raz - parking przy IKEI. Kiedy wyruszali, plany mieli na najbliższy rok. Teraz już wiedzą, że na spełnienie ich marzeń podróżniczych rok to za mało.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.