26-letni Sebastian S., który w lipcu 2022 r. postrzelił 26-letnią Zuzannę G-M. został skazany na 10 lat. Jego współlokator i współoskarżony Mateusz M. ma spędzić w więzieniu 8 lat. Sądowy finał strzelaniny na ul. Siemiradzkiego w Rzeszowie.
Rzeszowscy policjanci poproszeni o pomoc przez Kraków, ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód na autostradzie A4. Akcja dotyczyła handlarzy narkotykami.
Mieszkańcy podejrzewają, że kule lecą od strony strzelnicy policjanta, syna byłego wójta z PiS. - W czerwcu zauważyliśmy, że mamy dziury w poszyciu dachu. Dwie kule trafiły od tej strony, gdzie bawią się dzieci - mówi Ewa.
67-letni Mariusz I. jest osobą dobrze znaną w Przemyślu. - Spokojny, uczciwy - mówią o nim jego znajomi. Teraz zadają sobie pytanie, co w niego wstąpiło, że w nocy z soboty na niedzielę strzelił do swojego zięcia.
Akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi M. i Sebastianowi S. wpłynie do sądu jeszcze w tym roku. Obydwaj mężczyźni są poczytalni, są w stanie uczestniczyć w postępowaniu przed sądem oraz samodzielnie i rozsądnie prowadzić swoją obronę. Obydwaj mają zarzut usiłowania zabójstwa.
23-letnia kobieta, która w ubiegły piątek została postrzelona, gdy przyszła razem z rodzicami odebrać mieszkanie od wynajmujących je mężczyzn, pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Lekarze zmniejszają dawki podawanych środków usypiających, przygotowując ją do wybudzenia.
W poniedziałek Zuzanna G. przeszła reoperację, jej stan zdrowia lekarze określają jako stabilny. W najbliższych dniach podejmą decyzję o jej wybudzeniu. Prokuratura czeka na wyniki badań krwi dwóch mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa Zuzanny G. Byli trzeźwi, nie wiadomo jednak czy byli pod wpływem np. narkotyków lub dopalaczy.
W poniedziałek w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie lekarze przeprowadzili planowaną reoperację pacjentki postrzelonej w piątek. Jej stan jest stabilny, ale rokowania wciąż są niepewne. Czekają ją kolejne zabiegi.
Prokuratura przedstawiła Mateuszowi M. i Sebastianowi S. zarzuty usiłowania zabójstwa i wystąpiła o areszt tymczasowy. W piątek jeden z nich strzelił do 23-letniej Zuzanny G., ranił ją w ramię i brzuch. Stan kobiety jest bardzo ciężki. Jest w śpiączce farmakologicznej, czeka ją reoperacja. Jej przyjaciele apelują o oddawanie krwi.
Trwa śledztwo w sprawie postrzelenia młodej kobiety w centrum Rzeszowa. W niedzielę zapadną decyzje o kwalifikacji czynu, przedstawieniu zarzutów i wystąpieniu o areszt dla dwóch zatrzymanych mężczyzn.
W czwartek w nocy w Krośnie policjanci próbowali zatrzymać poszukiwanego mężczyznę. Zostali zaatakowani przez jego dwóch kolegów. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze .
Rzucił z balkonu doniczką, dobijał się do mieszkania, groził, a w końcu wziął wiatrówkę i strzelał w kierunku kobiety. Powód? Zawiedziona miłość 41-latka.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy są podejrzewani o narażenie 50-letniego mieszkańca Mielca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna został postrzelony z broni pneumatycznej 10 maja na Al. Niepodległości w Mielcu. U zatrzymanych funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli narkotyki.
10 maja dyżurny mieleckiej policji przyjął zgłoszenie o strzałach z wiatrówki na alei Niepodległości. Strzelec trafił 50-latka. Mężczyzna doznał powierzchownych ran w okolicy brzucha. Poszukiwanie sprawcy trwa. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.