Radni Rzeszowa związali władze miasta stanowiskiem wynikającym z projektu uchwały o podwyżkach dla urzędników. Czy pracownicy urzędu doczekają się podwyżek w 2024 roku?
Na listopadowej sesji Rady Miasta Rzeszowa pojawi się projekt uchwały, który może zagwarantować pracownikom miasta podwyżki. Autorzy inicjatywy "zwracają uwagę na potrzebę dostosowania polityki płacowej Urzędu Miasta do bardziej konkurencyjnego rynku pracy".
Urząd Miasta Rzeszowa poszerza katalog spraw, które rzeszowianie mogą załatwić bez wychodzenia z domu, zapraszając do siebie pracownika. Z usługi "Mobilny Urzędnik" można skorzystać bezpłatnie. Jak?
Niedawno pisaliśmy, ile na nagrody dla urzędników wydano w Stalowej Woli, Przemyślu oraz Rzeszowie. Po szokujących danych dotyczących wynagradzania pracowników stalowowolskiego Urzędu Miasta (łącznie wydano ponad 1,7 mln zł) sprawdziliśmy, na ile doceniani są urzędnicy w Tarnobrzegu oraz Mielcu.
Z powodu pandemii i powracających lockdownów samorządowcy musieli zacisnąć pasa, żeby spiąć miejskie budżety. Niektórym nie przeszkadzało to jednak, by sowicie wynagrodzić pracowników. Tak było na przykład w Stalowej Woli, gdzie w ubiegłym roku prezydent miasta przeznaczył na nagrody ponad 1,7 mln zł.
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie zatrzymali dwie osoby podejrzane o popełnienie przestępstw korupcyjnych. To 57-letnia pracownica Urzędu Miasta Rzeszowa oraz detektyw. Urzędniczce prokurator zarzuca, że w zamian za pieniądze wynosiła z urzędu informacje o danych osobowych.
- Odesłali z kwitkiem Ukrainkę, samotną matkę, która przyjechała aż spod Lwowa kupić samochód - relacjonuje pan Dawid, od którego miała kupić auto. Tuż przed godz. 15 dotarli do wydziału komunikacji, dróg i transportu w Starostwie Powiatowym w Rzeszowie, ale nie zostali już obsłużeni. Kobieta musiała wrócić na Ukrainę. - Pijarowo to wygląda brzydko, ale najbardziej obrzydliwe jest wywieranie na urzędniku presji mówiąc, że musimy obsłużyć Ukraińców, bo u nich jest wojna - odpowiada urzędnik starostwa.
Kolejni mieszkańcy Rzeszowa korzystają z możliwości załatwienia spraw urzędowych we własnym domu. Wszystko dzięki usłudze "Mobilny urzędnik", którą uruchomił Urząd Miasta Rzeszowa. Pomoc skierowana jest do osób o szczególnych potrzebach, głównie seniorów oraz niepełnosprawnych.
Dziennie w punkcie przy ul. Langiewicza w Rzeszowie urzędnicy są w stanie wyrobić od 150 do 200 numerów PESEL dla uchodźców z Ukrainy. Władze miasta wciąż czekają na dodatkowy sprzęt, obiecany przez Ministerstwo Cyfryzacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.