"Pociągiem lub autobusem mógł odjechać w nieznanym kierunku" - przypuszcza Fundacja "Na Tropie" im. Janusza Szostaka. 33-latek nie nawiązał kontaktu z rodziną od 8 sierpnia.
Policjanci z jarosławskiej komendy poszukują zaginionego 31-letniego Mateusza Zająca. Od 1 sierpnia rodzina nie ma z nim kontaktu. Jego telefon milczy.
Ostatni raz kontaktował się z rodziną w grudniu, jego telefon jest wyłączony. Policja szuka zaginionego 24-letniego mieszkańca Rzeszowa, którego zaginięcie rodzina zgłosiła w środę.
Wtorkowa akcja ratunkowa trwała kilka godzin i przerwało ją nadejście nocy. W środę poszukiwania zostały wznowione. Dzień później zaginionego poszukiwało m.in. 50 policjantów.
Trwają poszukiwania Artura Olszańskiego, radnego powiatowego w Przemyślu. 19 lutego 54-latek wyszedł z domu w Prałkowcach. Od tamtej pory nie ma z nim żadnego kontaktu.
Przemyscy policjanci poszukiwali zaginionego 14-latka, mieszkańca Prałkowiec.
Policja od środy poszukiwała zaginionego mielczanina. Według relacji rodziny w środę wieczorem 31-letni mężczyzna był w Rzeszowie. O godz. 21 miał wrócić do domu, ale nie nawiązał z nikim kontaktu. Na jednej z rzeszowskich ulic uwagę przechodniów zwrócił pies przywiązany do słupa. Okazało się, że należy do zaginionego. W czwartek wieczorem zaginionego odnalazł ojciec.
W ubiegłym tygodniu wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa prowadzonego w kierunku pozbawienia wolności Mariusza Michalika. Po tym, jak ciało zaginionego 25-latka wyłowiono z Wisłoka w Rzeszowie, biegły sądowy, z uwagi na stan zwłok, nie jest w stanie podać jednoznacznej przyczyny śmierci.
To definitywny koniec domniemań o losie zaginionego Mariusza Michalika. Badania DNA potwierdziły, że to jego zwłoki wyłowiono w październiku z Wisłoka. Do tej pory nie stwierdzono, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Prokuratura: - Będziemy zmierzać ku umorzeniu śledztwa.
Wiadomo, że w poniedziałek około godz. 13 nastolatek z Przemyśla wysiadał z pojazdu na ul. Jagiellońskiej. Potem ślad się urwał. Nie wrócił do domu, nie skontaktował się z rodziną.
Zgadza się wzrost, budowa ciała, długość włosów, a koszulka, która była na znalezionym ciele, miała logo firmy, w której pracował Mariusz Michalik. Także rodzina zaginionego wskazała, że znalezione zwłoki są podobne do ciała ich syna.
25-letni Mariusz Michalik zaginął osiem miesięcy temu. Po hipotezie fundacji "Na Tropie", która przypuszcza, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, pojawia się kolejny wstrząsający domysł. Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszowa nie wyklucza, że ciało mężczyzny mogło zostać wciągnięte przez maszyny odmulające rzeszowski zalew.
25-letni Mariusz Michalik zaginął 5 stycznia br. Dotychczas policji nie udało się znaleźć żadnych konkretnych tropów. Fundacja "Na Tropie" twierdzi, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku. W tym tygodniu rozpoczynają się poszukiwania niedaleko Rzeszowa. - Szczegółów nie zdradzę. Tematem zaczęły się interesować osoby, które nie powinny - tłumaczy Janusz Szostak, prezes fundacji.
Michał Kozek zaginął podczas urlopu na Maderze. Wyszedł pobiegać. Wtedy widziano go po raz ostatni. Mężczyzny szuka brat, portugalskie służby ratownicze i tamtejsza policja. W hotelu na męża i ojca czeka rodzina.
Fundacja "Na Tropie", zajmująca się poszukiwaniami 25-letniego Mariusza Michalika, dysponuje zaskakującymi ustaleniami. Klapki zaginionego odnaleziono 250 metrów od jego miejsca zamieszkania, a teoria, którą zarysowano w rozmowie z "Wyborczą", zakłada najczarniejszy scenariusz.
Policjanci i strażacy sprawdzali bieg rzeki Wisłok do jej ujścia do Sanu oraz odcinek Sanu do Wisły. Poszukiwania zaginionego 25-latka trwają od stycznia br. Wciąż wiadomo tylko tyle, że młody mężczyzna wyszedł z bloku w Rzeszowie na papierosa. Policjanci sprawdzili kilkadziesiąt sygnałów, że był widziany, żaden się nie potwierdził. Ponownie proszą o kontakt osoby, które wieczorem i w nocy z 5 na 6 stycznia znajdowały się w rejonie ul. Grabskiego oraz parkingu przy Żwirowni.
Policja w Sanoku poszukuje zaginionego Piotra Kopańskiego. 44-latek od ponad miesiąca nie daje znaku życia. Według policjantów mężczyzna może przebywać w Rzeszowie.
Policjanci wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie poszukują zaginionego Rocca Nicosia, 49-letniego obywatela Włoch, ostatnio zamieszkałego w Rzeszowie. Ma tauaże z imionami Chiara i Noemi.
Policjanci z kolbuszowskiej komendy razem z prokuratorem wyjaśniają okoliczności śmierci 43-letniego mieszkańca gminy Raniżów, którego ciało po dwóch dniach rodzinnych poszukiwań odnalazł nad rzeką w Zielonce jego brat.
Policja poszukuje zaginionego, 28-letniego Arkadiusza Plezia. Mieszkaniec Jarosławia ostatni raz był widziany blisko dwa tygodnie temu.
Policja poszukuje 62-letniego Roberta Bażyka, który kilka dni temu wyszedł z domu i do dzisiaj nie skontaktował się z rodziną. Policja opublikowała rysopis mężczyzny.
Kilkudziesięciu policjantów i strażaków przez całą noc przeszukiwało lasy gminy Harasiuki po tym, jak na noc do domu nie wrócił 83-letni mężczyzna. Do poszukiwań wykorzystany został policyjny dron i pies służbowy.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie poszukują zaginionego 64-letniego Jana Malczyńskiego, mieszkańca Rzeszowa. Zaginiony od 2002 roku przebywa na terenie Wielkiej Brytanii.
Przemyscy policjanci poszukują 27-latka, który w lutym wyjechał do pracy w Holandii. Mężczyzna ostatni raz kontaktował się ze swoją matką w marcu. Od tej pory ślad po nim zaginął.
Robert Bielawa zaginął w piątek 19 kwietnia. Wyszedł z mieszkania rodziców w Tarnobrzegu ok. godz. 12 i do tej pory nie kontaktował się z rodziną.
Stalowowolscy policjanci poszukują 37-letniego Pawła Bosowskiego. Mężczyzna wyszedł z domu 13 lutego i do tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Policja poszukuje 52-letniego Andrzeja Chabińskiego, który zaginął w niedzielę. Ostatni raz był widziany nad brzegiem Wisłoki w Mielcu.
Poszukiwany 15-letni Janusz z Dynowa wyszedł we wtorek rano do szkoły, ale do niej nie dotarł. Okazało się, że pojechał do Krakowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
