Jakub Krysztofiak i jego trzy konie sportowe od soboty nie mogli wjechać do Polski. Utknęli na przejściu granicznym w Korczowej. Powód? Wprowadzone z dnia na dzień przepisy o zakazie wwozu z Ukrainy do Polski artykułów rolnych. - Miałem paszę dla nich, ale na jeden dzień podróży, a nie na tydzień - mówi Krysztofiak.
Epidemia koronawirusa. W piątek na stronie internetowej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie pojawiła się informacja o zakazie wstępu do lasu. Zakaz obowiązuje od 3 kwietnia
Koronawirus. Jako pierwsze na Podkarpaciu zakaz wstępu do lasu wprowadziło Nadleśnictwo Dębica. Tam z powodu koronawirusa zostały zamknięte duże parkingi. Do pozostałych lasów na terenie Podkarpacia wstęp w dalszym ciągu jest, choć należy przestrzegać zasad określonych na czas epidemii koronawirusa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.