Sanepid poinformował o nowych przypadkach koronawirusa na Podkarpaciu. W DPS-ie w Mielcu zakażone są 24 osoby. Przybywa zakażonych w ogniskach w rzeszowskich szpitalach.
Na liście podkarpackich ognisk koronawirusa pojawił się Uniwersytet Rzeszowski. Zakażeni to 7 studentów. Jak przekazuje sanepid, pozostałe ogniska są dalekie od wygaśnięcia.
Po wykryciu zakażenia koronawirusem u jednego z pracowników urzędu na kwarantannę skierowana została dyrektorka wydziału księgowo-rachunkowego. - O dalszych krokach zadecyduje sanepid - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Minionej doby na Podkarpaciu wykryto nowe ogniska zakażeń koronawirusem. Jednym z nich jest szpital PRO-FAMILIA w Rzeszowie.
O tym, że jeden z księży z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Rzeszowie jest zakażony koronawirusem, parafia poinformowała w środę na swojej stronie internetowej.
Sanepid poinformował o dwóch nowych ogniskach koronawirusa na Podkarpaciu. Jedno z nich dotyczy wesela w Jodłowej. Dodatkowo do 17 zwiększyła się liczba szkół w regionie, w których zdecydowano się zawiesić zajęcia lub przejść na zdalny tryb nauczania.
U czwórki dzieci z podrzeszowskiego Chmielnika wykryto zakażenie salmonellą. W gminnych szkołach i przedszkolach nie zawieszono zajęć. - W sprawie trwa dochodzenie epidemiologiczne - informuje Wiesław Kwater, zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie.
Na Podkarpaciu nie ma nowych ognisk koronawirusa. Minionej doby badania laboratoryjne wykazały jedynie pojedyncze przypadki zakażeń w znanych już ogniskach. Przez koronawirusa w 11 szkołach w województwie zawieszono zajęcia lub wprowadzono zdalne nauczanie.
Podkarpacki sanepid poinformował o zakażeniu koronawirusem u trzech osób z personelu medycznego Kliniki Chirurgii Szczękowej Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie.
Podkarpacki sanepid poinformował o zakażeniu u pacjenta z oddziału kardiologii w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie. W nowym ognisku koronawirusa wykryto już 10 pozytywnych przypadków. Wzrasta również liczba zakażonych w szpitalu w Sędziszowie Małopolskim.
Sanepid w Brzozowie poinformował o zakażonej koronawirusem osobie, która brała udział w dwóch mszach świętych w Niebocku (pow. brzozowski).
Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Strzyżowie poinformował Urząd Gminy w Niebylcu o tym, że u jednego z uczestników imprezy dożynkowej, która odbywała się 15 sierpnia, wykryto koronawirusa.
Od 9 do 23 sierpnia sanepid skontrolował na Podkarpaciu 3851 miejsc pod kątem bezpieczeństwa sanitarnego związanego z pandemią koronawirusa. W blisko dwóch tysiącach przypadków skończyło się na pouczeniu, jednak posypały się również mandaty.
Koronawirus na Podkarpaciu. W Domu Pomocy Społecznej w Huwnikach wykryto 13 zakażeń. Jak poinformował sanepid, ognisko jest powiązane z Franciszkańskim Spotkaniem Młodych, gdzie uczestniczyła jedna osoba z personelu DPS-u.
W czwartek Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Łańcucie opublikował komunikat skierowany do wiernych z Rakszawy, by obserwowali swój stan zdrowia. Chodzi o osoby, które uczestniczyły w mszy i przyjmowały komunię 15 sierpnia.
Trwa "Akcja Lato" prowadzona przez sanepid, podczas której kontrolerzy sprawdzają, czy m.in. lokale gastronomiczne i inne obiekty żywieniowe spełniają wymogi sanitarne, które są dużo bardziej restrykcyjne niż zazwyczaj. Wszystko to ze względu na pandemię koronawirusa.
W związku z wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń w powiatach z największym przyrostem zakażeń koronawirusem, trwają wzmożone kontrole sanepidu i policji. Na Podkarpaciu dotyczy to trzech powiatów, jednak jak informuje sanepid, kontrole są prowadzone w całym regionie. Tylko od soboty do poniedziałku skontrolowano 387 miejsc.
Podkarpacki sanepid przedstawił aktualny komunikat dotyczący jakości wody w kąpieliskach i miejscach okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli. Na liście jest 13 miejsc, w których można wejść do wody.
Za kilka dni rzeszowskie sklepy, restauracje i autobusy oraz lokalne dworce patrolować będą tandemy: policjant i przedstawiciel sanepidu. Służby wspólnie poprowadzą akcję przypominającą mieszkańcom o konieczności zakrywania ust i nosa oraz dezynfekcji rąk. Niewykluczone, że osoby, które nie stosują się do zaleceń, dostaną mandat.
Restauracje i bary najczęściej wymagają remontu i sprzątania. W wielu brakuje przestrzegania zasad higieny i wymaganych dokumentów. Takie są wnioski po kontroli sanepidu w 54 placówkach gastronomicznych na Podkarpaciu.
Choć pracownicy sanepidu poinformowali, że rodzina została wykreślona z systemu, pan Damian przez kolejne pięć dni nie mógł wyjść z domu. Jego ciężarnej żonie odmówiono przyjęcia w poradni, a rodzinę regularnie odwiedzała policja. Wszystko dlatego, że ktoś zapomniał wykreślić. - W sanepidzie usłyszałem, że ktoś zapomniał nas odhaczyć - żali się mężczyzna.
W powiecie przemyskim są nowe ogniska koronawirusa. Nowe zakażenia sanepid potwierdził u dwojga pracowników Domu Pomocy Społecznej w Huwnikach. Zakażony jest także ksiądz z parafii w Ostrowie i 13 osób, które miały z nim kontakt. Duże ognisko jest także w Zakładach Mięsnych w Jarosławiu.
Osoba, która brała udział w wyborach prezydenckich w okręgu w Trześni jest zakażona koronawirusem. Sanepid wystosował komunikat do wszystkich, którzy 28 czerwca głosowali w tym lokalu wyborczym.
W sobotę sanepid poinformował o nowych potwierdzonych testach na obecność koronawirusa. Zwiększa się ognisko zakażenia w powiecie jarosławskim.
W normalnych okolicznościach rzeszowska fontanna multimedialna rozpoczęłaby letni sezon już kilka tygodni temu. Jednak, jak zauważyli mieszkańcy, przez koronawirusa wodna atrakcja jest obecnie nieczynna. Dlaczego miasto wciąż jej nie włączyło?
Jak informuje podkarpacki sanepid, u pracownika Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej potwierdzone zostało zakażenie koronawirusem. Osoba ta miała kontakt z zakażonymi w Nadleśnictwie Bircza.
Pacjent Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu ma pozytywny wynik testu na koronawirusa. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto szpitalny oddział ratunkowy i oddział chorób wewnętrznych. Sanepid informuje, że w powiecie jarosławskim przybyło 10 osób chorych na COVID-19.
Ksiądz z parafii bł. Karoliny w Rzeszowie ma potwierdzone zakażenie koronawirusem. Kwarantanną objęte są 33 osoby, od których w poniedziałek zostaną pobrane wymazy. 31 maja w parafii odbyła się pierwsza komunia
Jest kolejny potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem na Podkarpaciu. To kobieta w sile wieku z powiatu przemyskiego.
Ministerstwo Zdrowia w sobotę po godz. 10 poinformowało o 259 nowych przypadkach zakażenia w Polsce oraz o śmierci sześciu osób. Kolejną ofiarą koronawirusa na Podkarpaciu jest 82-letnia kobieta, mieszkanka powiatu lubaczowskiego.
- To państwo w państwie - komentuje parafianka ze wsi Spie na Podkarpaciu, która próbowała poprosić sanepid o interwencję w kościele. Tam na każdej mszy ksiądz podaje komunię tylko do ust. Służby sanitarne odmawiają interwencji i odsyłają do kurii.
- Zamówiłam lody. Pani nakładała je bez rękawiczek, nie miała też maseczki. Później przyjęła ode mnie drobne - też bez rękawiczek, na gołe ręce. W taki sam sposób obsługiwała kolejne osoby w kolejce. Czy można to zgłosić? - pyta Czytelniczka. Sanepid odpowiada: - Zgłaszać, i to obowiązkowo.
40 mln zł zamierza przeznaczyć samorząd województwa na "Program przeciwdziałania skutkom choroby COVID-19 w województwie podkarpackim". We wtorek podpisano list intencyjny w tej sprawie.
W popołudniowym komunikacie Ministerstwo Zdrowia informuje o 166 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarło 19 osób.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie kupiła siedem nowych samochodów do przewozu próbek na obecność koronawirusa. Samorząd województwa, który zlecił zakup z funduszy unijnych podjął uchwałę o użyczeniu aut sanepidowi.
Na Podkarpaciu potwierdzono kolejne zakażenia koronawirusem. W województwie na COVID-19 zachorowało już 251 osób.
- Pacjenci i personel medyczny wszystkich szpitali będą mieli zagwarantowany dostęp do testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Koszty testów pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia - wyjaśnia Rafał Śliż, rzecznik rzeszowskiego oddziału NFZ.
Od czwartku żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Terytorialnej pomagają medykom w naszym regionie i pobierają wymazy na obecność koronawirusa. Wcześniej przeszli szkolenie w podkarpackim sanepidzie.
18-latek miał od kilku dni bardzo wysoką gorączkę. Rodzice dzwonią do szpitala, do sanepidu. Chcą, żeby wykonano mu test na obecność koronawirusa. Wszędzie są odsyłani. Trafiają do lekarki rodzinnej. Ta nie przyjęła nastolatka, bo może być zakażony. Ale sprawdzić tego się nie da, bo nie można wykonać testu.
Mężczyzna był na początku marca na targach przemysłowych w Las Vegas. Jeszcze na miejscu miał pierwsze objawy wyglądające na zakażenie COVID-19. Po powrocie do Polski poczuł się gorzej. Poprosił w sanepidzie o wykonanie testu. Jedyne, co usłyszał, to "proszę siedzieć pod kwarantanną".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.