Bezpieczeństwo mieszkańców. To ono spędza sen z powiek samorządowcom, którzy w czasie pandemii stoją w obliczu wyborów - w podwójnym znaczeniu. Muszą zadecydować, czy zorganizują majowe wybory prezydenckie, czy zbuntują się przeciwko władzy, która chce je przeprowadzić za wszelką cenę.
Wybory prezydenckie 2020. Wójt gminy Cisna udostępni lokale wyborcze. Już mogą się zgłaszać kandydaci na członków komisji. - Przepisy nie zwalniają mnie z przygotowania wyborów - mówi Renata Szczepańska.
Wybory prezydenckie 2020. Taką uchwalę podjął we wtorek zarząd podkarpackiej Platformy Obywatelskiej. - Życie i zdrowie ludzi jest najważniejsze - mówi Zdzisław Gawlik, przewodniczący wojewódzkich struktur PO.
Wybory prezydenckie 2020. W Rzeszowie brakuje chętnych do pracy w komisjach wyborczych. - Nie ma też wytycznych głównego inspektora sanitarnego, jak przeprowadzić w maju wybory prezydenckie tak, by nie stwarzały ryzyka zakażenia koronawirusem. Nie wiemy, co z obwodami zamkniętymi, które znajdują się np. w szpitalach, jak przeprowadzić szkolenia dla kilkuset osób - wyliczają rzeszowscy urzędnicy.
Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, zapowiada, że jeśli do maja liczba zachorowań na koronawirusa nie spadnie, nie zgodzi się na pracę komisji wyborczych. - Jako szef obrony cywilnej będę szukał wszystkich sposobów, aby temu zapobiec - mówi.
- Skoro władze państwa wprowadzają obostrzenia dotyczące spotykania się ludzi i inne zakazy, które mają uchronić nas przed koronawirusem, to konsekwentnie wyborów prezydenckich 10 maja być nie powinno - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Członkowie Koalicji Obywatelskiej ze Stalowej Woli, którzy wcześniej zgłosili się do pracy przy wyborach prezydenckich, teraz solidarnie wycofali się. - Nie chcę mieć nikogo na sumieniu - mówi jeden z nich. Czy to przeszkodzi w zorganizowaniu wyborów w ulubionym mieście rządów PiS?
Wybory prezydenckie 2020. Niektóre są porysowane, inne ktoś rozerwał. Jeden z banerów na Podkarpaciu został zniszczony ze szczególną agresją: wycięto fragment twarzy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej tak, żeby pozbawić ją oczu. Koordynatorzy kampanii kandydatki na Prezydenta RP chcą, by prezydent Andrzej Duda zajął w tej sprawie stanowisko.
Baner wyborczy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej wisiał na ogrodzeniu prywatnej posesji w Tarnobrzegu od soboty. Wandale zdewastowali go już w poniedziałek. Wycięli z baneru fragment twarzy kandydatki na prezydenta RP w taki sposób, by pozbawić ją oczu. Sprawa została zgłoszona na policję.
Wybory prezydenckie 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na Prezydenta RP swoją kampanię rozpoczął na Podkarpaciu. W sobotę w Jasionce odbyła się jego ogólnopolska konwencja. We wtorek wrócił na Podkarpacie. O godz. 10 rano zjadł śniadanie w Niechobrzu, na które zaprosili go rolnicy, Ewa i Jan Rewerowie. Częstowali żurkiem ze swojską kiełbasą i jajkiem oraz wędlinami. "Tak zacząć dzień to rozumiem" - skomentował Kosiniak-Kamysz na Facebooku. Potem przyjechał do Rzeszowa, gdzie rozmawiał z prezydentem Tadeuszem Ferencem i dziennikarzami. Kolejnymi punktami jego podkarpackiej wizyty były Kańczuga i Jarosław.
Wybory prezydenckie 2020. - Dopilnuję, aby samorządy poszkodowane wskutek przymusowej restrukturyzacji PBS w Sanoku odzyskały swoje pieniądze. Skoro budżet państwa jest bez deficytu, to można wygospodarować środki dla poszkodowanych - mówił w Rzeszowie Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta kraju
W G2A Arenie w Jasionce pod Rzeszowem zaczęła się oficjalna kampania wyborcza Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata PSL w wyborach prezydenckich 2020. Na konwencji ogłosił program: 1000 plus dla studentów, reforma służby zdrowia, wyprowadzenie religii ze szkół.
Wybory prezydenckie 2020. W niedzielę przed rzeszowskim kościołem parafianie zbierali podpisy poparcia dla Andrzeja Dudy. Mieszkańcy są oburzeni. Na ogrodzeniu plebanii w tej parafii nie raz wisiały banery wyborcze kandydatów PiS.
Gdyby wybory prezydenckie odbyły się dzisiaj, na fotelu prezydenta pozostałby Andrzej Duda - tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Polska Press Grupę i Dobrą Opinię. Patrząc na poparcie w poszczególnych województwach, w czterech z nich urzędujący prezydent wygrałby w I turze. Wśród tych województw jest również Podkarpacie.
Kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska objechała w sobotę Podkarpacie. Była w Krośnie, Sanoku i Ustrzykach Dolnych. Mówiła o tym, o jakiej Polsce marzy, jakim będzie prezydentem, o konieczności odbudowy zaufania oraz o Lechu Wałęsie.
Wybory prezydenckie 2020. - Polscy pacjenci nie mają poczucia bezpieczeństwa, szpitale borykają się z problemami finansowymi, oddziały są zamykane - wylicza Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka PO w wyborach prezydenckich 2020. Apeluje do prezydenta Dudy o to, by miał odwagę zawetować ustawę przeznaczającą dwa miliardy zł na telewizję publiczną zamiast na onkologię.
Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w 2020 roku, przyjedzie w sobotę na Podkarpacie. Będzie rozmawiać z mieszkańcami Krosna, Sanoka i Ustrzyk Dolnych.
Pochodzący z Podkarpacia Robert Biedroń, kandydat Lewicy w wyborach prezydenckich w 2020 roku zaapelował do rady powiatu bieszczadzkiego o to, by Lecha Wałęsa pozostał patronem Bieszczadzkiego Zespołu Szkół Zawodowych w Ustrzykach Dolnych.
Wybory prezydenckie 2020. Przed kościołem w Wierzbnej katoliccy działacze będą zbierać podpisy poparcia kandydatury Andrzeja Dudy na prezydenta RP. Żeby wierni mogli wziąć w tym udział, tydzień wcześniej księża zapowiedzieli akcję z ambony. - Sugeruję komitetowi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, żeby przyszedł ze swoją listą. Skoro jedni mogą, to drudzy czemu nie? - mówi lokalny polityk PO.
Wybory prezydenckie 2020. - Zbliżające się wybory prezydenckie dadzą odpowiedź na pytanie, czy będziemy chcieli zostać w kulturze państw Europy Zachodniej czy będziemy zmierzać ku cywilizacji wschodu - mówi Zdzisław Gawlik, lider Platformy Obywatelskiej na Podkarpaciu.
"Niech tylko spróbuje przyjechać Kidawa do mojego województwa Podkarpackiego to dostanie łomot od mieszkańców. Będzie żałować, że przyjechała" - tak napisał (pisownia oryginalna) jeden z użytkowników Twittera do Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Jak się okazuje, kandydatka na prezydenta nie chce składać w tej sprawie zawiadomienia, tylko spróbuję zaprosić mężczyznę na spotkanie.
- Rządzący muszą czuć wsparcie społeczne, muszą czuć, że to, co robią jest akceptowane. Mówcie, co wam się podoba, a co nie - zachęcał w Brzozowie prezydent Andrzej Duda. Usłyszał tylko o tym, co się podoba: - Dziękuję, że moje wnuki mają 500 plus, a ja 13. emeryturę - mówił starszy pan.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.