W sobotę w Rzeszowie podpisane zostało porozumienie z rolnikami z Oszukanej Wsi, którzy od 23 listopada protestowali w Medyce, na przejściu granicznym z Ukrainą.
Czarne chmury zawisły nad Porozumieniem Jarosława Gowina na Podkarpaciu po tym, jak Stanisław Kruczek, pełniący funkcję szefa podkarpackich struktur, odszedł z partii, gdy ta wyszła z koalicji Zjednoczonej Prawicy. - Teraz każdy pewnie pójdzie swoją drogą - słyszymy od jednego z lokalnych członków partii.
Szef lokalnych struktur Porozumienia rzuca legitymacją partyjną i bez słowa komentarza wyjeżdża na wakacje, choć jeszcze kilka dni wcześniej wypowiadał się w obronie partii Gowina i krytykował działania pisowskiego rządu. - Dla marszałka priorytetem stało się utrzymanie stanowiska - słyszymy od jednego z członków sejmiku. Czyżby Stanisław Kruczek wiązał swoją przyszłość z PiS-em, który w podkarpackim sejmiku rozdaje karty?
- Kontrkandydaci szastają dużymi pomysłami za duże pieniądze. A o takich drobnych sprawach się zapomina i mało kto pamięta, że na osiedlach trzeba inwestować - mówił Waldemar Kotula, kandydat na prezydenta Rzeszowa, który przy ul. Dominikańskiej wskazywał na brak oświetlenia i prezentował swój plan dla rzeszowskich osiedli.
Waldemar Kotula będzie kandydatem Porozumienia Jarosława Gowin na prezydenta Rzeszowa. Lada dzień ma zarejestrować swój komitet wyborczy. - Będzie to najprawdopodobniej komitet partyjny - powiedział Kotula.
Wybory prezydenckie w Rzeszowie. Waldemar Kotula i Arkadiusz Opoń zmierzą się w debacie online w najbliższą sobotę. Będą odpowiadać na pytania dotyczące m.in. gospodarki, komunikacji czy sportu. Po debacie odbędą się prawybory, które wyłonią zwycięzcę - kandydata Porozumienia.
- Jesteśmy przekonani, iż dotychczasowe działania naszej partii oraz Jarosława Gowina dobrze służą Polsce i dorobku tego nie można roztrwonić przez niezrozumiałe dla opinii publicznej spory - napisał zarząd Porozumienia na Podkarpaciu, który wsparł prezesa partii po decyzji o wyrzuceniu z partii Adama Bielana i Kamila Bortniczuka.
Od 15 stycznia przedsiębiorcy będą mogli otrzymać wsparcie w ramach tzw. tarczy finansowej PFR 2.0. O pomoc mogą się starać przedstawiciele 45 branż, m.in. hotelarskie, turystyczne, gastronomiczne czy kulturalne. Jak we wtorek przekazał członek Zarządu Województwa Podkarpackiego Stanisław Kruczek (Porozumienie Jarosława Gowina), na nową "tarczę" zostanie przekazanych 13 mld zł.
Mieszkańcy, których domy sąsiadują z planowaną inwestycją KrakoVska, doszli do porozumienia z odpowiedzialną za nią firmą Bryksy. Krakowski deweloper zobowiązał się m.in. zmienić wysokość jednego z wieżowców, a w okolicy wybudować parking na ok. 30 miejsc i nasadzić drzewa. Mieszkańcy nie dopięli swego i sądzą, że to przez miasto, które nie pomogło im w negocjacjach z deweloperem.
Sejmik Województwa Podkarpackiego nie będzie głosował wniosków o odwołanie Anny Huk (Solidarna Polska) oraz Stanisława Kruczka (Porozumienie) z zarządu województwa podkarpackiego. Przed rozpoczęciem sesji sejmiku wniosek wycofał marszałek Władysław Ortyl.
Marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl nie zamierza wycofać się z pomysłu odwołania z zarządu województwa dwóch koalicjantów z Porozumienia i Solidarnej Polski. Wicemarszałek Podlasia (Porozumienie) grzmi, że decyzja Ortyla może wywołać zerwanie koalicji z PiS we wszystkich sześciu województwach.
Bezpośredni nadzór nad sprawami służby zdrowia w zarządzie województwa przejął marszałek Władysław Ortyl. Chodzi o wciąż trwającą pandemię koronawirusa.
Mają różne problemy: za sąsiada fabrykę drobiu, inwestora, który chce budować w ich sąsiedztwie wieżowce, zalane domy, bo nowa kanalizacja deszczowa nie zadziałała, walczą o zachowanie jedynego na osiedlu terenu zielonego. Połączył ich problem zagospodarowania przestrzennego miasta. Zawiązali porozumienie Razem dla Rzeszowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.