- Regularnie słyszę od nauczycieli: "Mam dość tej pracy", "Nie mogę wytrzymać atmosfery w szkole", "Minister stale coś zmienia" - mówi Stanisław Kłak, prezes ZNP na Podkarpaciu. W całej Polsce nauczyciele odchodzą od tablicy, a lista ofert pracy na stronach kuratoriów się wydłuża. Jak szkoły poradzą sobie z wakatami?
W 68 podstawówkach, 41 szkołach ponadpodstawowych i trzech przedszkolach na Podkarpaciu zawieszono zajęcia, częściowo lub całkowicie. W SP nr 2 w Przeworsku na zdalnym nauczaniu jest 21 klas.
Samotność, brak kontaktów z rówieśnikami, obawa przed sprawdzianami. Z takimi odczuciami uczniowie krośnieńskich szkół wracali do szkół. Potrzebują rozmowy o tym, jak radzić sobie ze stresem, o depresji, relacjach z rówieśnikami. Krosno to wie, bo zrobiło badania. Potem miasto zorganizowało punkt bezpłatnej pomocy psychologicznej, a wyniki badań dostał każdy nauczyciel w mieście.
Ok. 100 uczniów ze szkoły podstawowej koło Sędziszowa Młp. na Podkarpaciu nie ma lekcji z języka polskiego. - Nawet online. Dzieci uczą się same - zgłasza rodzic. - Nauczycielka jest na zwolnieniu lekarskim. Nie ma nikogo, kto chciałby przyjść na zastępstwo - odpowiada dyrektorka.
Ze względu na coraz większą liczbę przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce i na Podkarpaciu rzeszowskie uczelnie wracają do zdalnego nauczania. Obowiązek organizowania zajęć w formie online wprowadziły już Uniwersytet Rzeszowski, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania oraz Politechnika Rzeszowska.
Wirtualne laboratorium, stworzone przez rzeszowian, idealnie sprawdzi się na lekcjach prowadzonych zdalnie. Doświadczenia i interaktywne schematy pomogą wytłumaczyć nawet najbardziej skomplikowane zjawiska fizyczne.
Tylko zajęcia praktyczne, których nie da się przeprowadzić inaczej niż w realu, mogą się odbywać w tradycyjny sposób. Wszystkie inne na uczelniach i w szkołach średnich - zdalnie. To konsekwencje wprowadzenia czerwonej strefy w Rzeszowie i większej części województwa
Na Podkarpaciu w 24 placówkach zawieszone są zajęcia lub wybrane klasy obowiązuje nauczanie zdalne w związku z potwierdzonymi przypadkami zakażeń koronawirusem. W Rzeszowie hybrydowe zajęcia są w IX LO przy ul. Orzeszkowej oraz w szkole u pijarów na os. Wilkowyja.
Nie minął jeszcze drugi tydzień nauki, a mój syn miał już sprawdzian i trzy kartkówki. Nauczyciele się spieszą, bo boją się ponownego lockdownu. Są zachęcani przez dyrektorów, by wystawiać jak najwięcej ocen, żeby - kiedy zostanie wprowadzone nauczanie zdalne - było na podstawie czego oceniać uczniów - opowiada ojciec ucznia jednej z podrzeszowskich szkół.
W 15 szkołach i przedszkolach na Podkarpaciu z powodu koronawirusa zawieszone zostały tradycyjne zajęcia. Najwięcej, bo sześć takich szkół jest w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Ale po raz pierwszy od września jest na tej liście także przedszkole z Rzeszowa
W 10 placówkach na Podkarpaciu są zawieszone zajęcia albo lekcje prowadzone są zdalnie. Wśród nich jest aż sześć z powiatu ropczycko-sędziszowskiego, w których pracował jeden nauczyciel zakażony koronawirusem
Klasa druga w Szkole Podstawowej w Kupnie oraz klasa druga w IV LO w Przemyślu nadal mają zawieszone zajęcia z powodu koronawirusa. Zajęcia są także ciągle zawieszone w przedszkolu w Baranowie. Pozostałe placówki wróciły na lekcje.
1 września wszyscy uczniowie rozpoczynają naukę w tradycyjnej formie. Platforma Obywatelska uważa jednak, że w związku z pandemią należałoby odchudzić program nauczania, wprowadzić hybrydowy system nauczania jako podstawowy, a maseczki w przestrzeni wspólnej w szkole powinny być obowiązkowe.
We wrześniu wszyscy uczniowie wracają do szkół, a nauka będzie się odbywać w sposób tradycyjny. Jak zapewnić bezpieczeństwo sanitarne? To problem dyrektorów. Adam Sidor, podkarpacki wojewódzki inspektor sanitarny rekomenduje, by tam, gdzie jest dużo uczniów i nie można zachować dystansu społecznego, na lekcjach używać przyłbic, a lekcje wf. odbywały się tylko na świeżym powietrzu
Czy we wrześniu rzeszowskich uczniów znów czeka zdalne nauczanie? Na razie nie wiadomo, bo rząd wciąż nie wydał decyzji o ewentualnym powrocie do szkół. Tak czy siak miasto zapewnia, że jest przygotowane na każdą ewentualność.
Gmina Świlcza przekazała laptopy kupione z programu "Zdalna szkoła" niepublicznym placówkom. Szkoły otrzymały 20 nowoczesnych laptopów wraz z oprogramowaniem i bezprzewodowymi myszkami.
Firma ITS Communication zaprosiła kilkadziesiąt osób z różnych szczebli branży HR do wirtualnej rozmowy w ramach Open Forum HR, wydarzenia, które miało na celu wdrożenie nowych działań i nowych pomysłów służących rozwojowi firm i pracowników. Jednym z tematów dyskusji był również e-learning czyli zdalne lekcje.
Władze Tarnobrzega wystąpiły do rządu o dotację na laptopy dla uczniów, którzy nie mogą uczestniczyć w e-lekcjach. Miasto dostanie pieniądze na 40 sztuk, ale to za mało. Samorząd przeznaczy swoje rezerwy na zakup dodatkowych tabletów, które wypożyczy młodzieży.
Zdalne nauczanie. Niemal 24 tys. użytkowników na Microsoft Office 365 i 23 tys. na Teamsach. To oficjalne dane z 26 marca, drugiego dnia obowiązkowej edukacji online. Rzeszowscy uczniowie i nauczyciele z powodu epidemii koronawirusa przenieśli się do wirtualnego świata i masowo korzystają z pakietu Microsoft Office, który miasto dwa lata temu kupiło dla wszystkich swoich szkół
Kiedy 25 marca lekcje online z powodu epidemii koronawirusa stały się obowiązkowe w całym kraju, Rzeszów mógł być spokojny. Zakup pakietu Office 365 od Microsoftu okazał się strzałem w dziesiątkę, a ruch na miejskich serwerach bił wszelkie rekordy.
Mnóstwo materiałów do samodzielnej pracy i zero kontaktu z nauczycielem. Rodzice oburzeni: "20 parę zadań z fizyki, gdy na lekcjach robione są co najwyżej cztery".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.