- Doktorant przed oceną śródokresową otrzymuje na rękę około 2300 zł. Nie sposób się za to utrzymać. Zwłaszcza że za mały pokój w akademiku współdzielony z innym doktorantem bądź studentem trzeba zapłacić 700-900 zł - podkreśla pan Kamil, doktorant. Młodzi naukowcy szukają dorywczych zajęć, nierzadko traktując także doktorat jak zajęcie dorywcze, dlatego apelują o wyższe stypendia.
"W 2023 roku w Polsce średni wiek nauczyciela to 47 lat! Za 10 lat nie będzie nauczycieli dla waszych dzieci!" - to jeden z "billboardów prawdy", jakie mają się pojawić w całej Polsce. Robert Giec, nauczyciel z Jarosławia, postanowił rozprawić się z rządową propagandą. Niemal rok temu uruchomił zrzutkę na bannery, na których przedstawia brutalną prawdę dotyczącą polskiej edukacji. Pierwsze już są.
Na kilka dni przed nowym rokiem szkolnym biolożka z Mielca ma ściśnięty żołądek. - Znowu będę miała 15 klas. W każdej średnio 30 uczniów. Braki kadrowe to obok wynagrodzeń nadal najważniejsze problemy edukacji. Nauczyciele boją się przeciążenia obowiązkami. - Panuje atmosfera wyczekiwania na to, co stanie się w październiku - słyszymy od jednego z nauczycieli.
Nauczyciele ze swoich małych pensji jeszcze dokładają do szkoły. - Opcja "na żebraka" jest upokarzająca - mówią. - Znajoma przeszła do korporacji i dostała na powitanie zszywacze, długopisy, kartki, notesy i kalendarz. Dla kogoś, kto całe życie pracował na swoich materiałach, to było jak prezent gwiazdkowy - śmieje się biolożka.
Ojciec dziecka urodzonego z in vitro uruchomił zbiórkę na pozew sądowy przeciwko ministrowi edukacji Przemysławowi Czarnkowi oraz autorowi podręcznika do HiT prof. Wojciechowi Roszkowskiemu. Chciał uzbierać "tylko" 30 tys. zł. Darczyńcy wpłacili ponad 300 tys. "Dzięki Czarnkowi i Roszkowskiemu powstanie nowe życie. Metodą in vitro, oczywiście" - zapowiada Kamil Mieszczankowski.
Na stronach kuratoriów w całej Polsce nadal jest ponad 17 tysięcy ofert pracy dla nauczycieli wszystkich przedmiotów. Ale prawdziwa skala wakatów jest znacznie większa.
Czy Podkarpackie Kuratorium Oświaty wymusza korzystanie z kontrowersyjnego podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego do przedmiotu historia i teraźniejszość?
Ojciec dziecka urodzonego z in vitro uruchomił zbiórkę na pozew sądowy przeciwko ministrowi edukacji Przemysławowi Czarnkowi oraz autorowi podręcznika do HiT prof. Wojciechowi Roszkowskiemu, byłemu europosłowi PiS.
- W poniedziałek rozpoczną się zapisy dla nauczycieli. W przyszły piątek odbędą się pierwsze szczepienia. Mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca uda się zaszczepić nauczycieli - powiedział Michał Dworczyk, szef KPRM.
- Nominacja pana Czarnka to policzek w twarz dla systemu oświaty. Jego poglądy cofają nas do średniowiecza - mówi Paweł Płonka z Młodych .Nowoczesnych. W całej Polsce uczniowie, którzy protestują przeciwko nominacji Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki będą przychodzili do szkół ubrani na czarno.
W związku z koronawirusem w szkołach panuje żelazna zasada: można przyprowadzać tylko dzieci zdrowe. Już katar alergiczny wzbudza podejrzenia. Szkoła chce od rodziców zaświadczeń lekarskich, a lekarze ich nie wypisują.
Czy we wrześniu rzeszowskich uczniów znów czeka zdalne nauczanie? Na razie nie wiadomo, bo rząd wciąż nie wydał decyzji o ewentualnym powrocie do szkół. Tak czy siak miasto zapewnia, że jest przygotowane na każdą ewentualność.
- Uczniowie są teraz jak zawodnicy czekający w blokach startowych. Są trzymani w niepewności przez sędziego, który machnie chorągiewką, kiedy będzie mu to odpowiadało. Młodzież ma czekać na decyzję rządu w stresie, codziennie zastanawiając się, czy to właśnie dziś ministerstwo poda datę egzaminów - komentuje decyzję ministra edukacji Sławomir Partyka, pedagog z Tarnobrzega.
Są już wyniki tegorocznej rekrutacji do szkół średnich i zawodowych. W Rzeszowie nie dostało się aż 1227 osób. Jakie alternatywy dla nich? Szkoły branżowe, ale też miasto obiecuje, że otworzy dwa dodatkowe oddziały w dwóch rzeszowskich liceach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.