Mieszkańcy osiedla Piastów będą protestować przeciwko planowanej wycince 41 drzew rosnących przy ulicy Dominikańskiej. Spotkają się w niedzielę o godz. 18.
W środę prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc spotkał się z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego i dyrektorką SP 25. Tematem była planowana wycinka 21 drzew rosnących przed szkołą. Wszyscy zgodnie uważają, że to konieczność - ze względu na zły stan drzew.
Podkarpacki urząd marszałkowski wydał zgodę na usunięcie 21 drzew na terenie Szkoły Podstawowej nr 25 w Rzeszowie. Nie mogą się z tym pogodzić okoliczni mieszkańcy i aktywiści. Ich zdaniem powodem wycinki nie jest troska o bezpieczeństwo uczniów, lecz wygoda szkoły.
Nasz czytelnik zgłosił nam, że drzewo, które rosło przy rzeszowskim pomniku Żołnierzy Wyklętych, zostało wycięte. - Czyżby zasłaniało pomnik? - zastanawia się mieszkaniec. Miasto wyjaśnia, że drzewo uschło i wyciąć go po prostu należało.
W tym roku miasto na nowe rośliny wydało blisko 2 mln zł. Za te pieniądze w Rzeszowie posadzono 900 drzew, 20 tys. krzewów, 5 tys. bylin i 2 tys. ozdobnych traw.
W Rudniku nad Sanem na Podkarpaciu doszło do masowej wycinki. Burmistrz zgodził się na usunięcie aż 36 lip i akacji, które rosły przy rzadko uczęszczanej ulicy. Powiat, który zarządza jezdnią, właśnie rozpoczął przebudowę drogi. Okolica straciła swój dawny urok i raczej go już nie odzyska.
Park leśny w Mielcu zyska nowe oblicze. W ramach prac rewitalizacyjnych zniknie z niego 1200 chorych drzew, ale w zamian samorząd miejski zasadzi kilkaset nowych. Magistrat wierzy, że z biegiem lat, jeśli zabiegi pielęgnacyjne będą kontynuowane, przywrócony zostanie dawny charakter lasu.
Rzeszowianie oprotestowują niemal każdą wycinkę drzew, która jest planowana w mieście. Wielu mieszkańców jest zdania, że zezwolenia są wydawane zbyt często i bez refleksji. Na ostatniej sesji rady miasta prezydent Rzeszowa zaproponował utworzenie komisji ds. wycinki drzew.
- Ta bezmyślna dewastacja tak mnie boli, że aż się popłakałam, gdy to zobaczyłam. Chcę żeby ten, kto o tym zdecydował, zrozumiał, że tak nie wolno, że to karygodne - mówi nam Lidia Bogaczówna, aktorka Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie, urodzona w Rudniku nad Sanem, która we wtorek zaalarmowała nas o masowej wycince drzew w rodzinnym mieście.
Lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej to kolejne z rzędu podkarpackie drzewo, które wygrało plebiscyt Klubu Gaja. O tytuł, do samego końca, dzielnie walczyła z nią sosna falenicka z Warszawy.
Głosowanie na Drzewo Roku 2020 kończy się dziś (30 czerwca). Niewątpliwą faworytką jest lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej na Podkarpaciu, ale dościga ją sosna Falenicka z Warszawy.
Przez cały czerwiec drzewa z całej Polski będą rywalizować o tytuł Drzewa Roku w konkursie organizowanym po raz 10. przez Klub Gaja. Są to m.in. jodła Elżbieta i samotna lipa św. Jana Nepomucena, które rosną na Podkarpaciu.
Mieszkańcy os. Baranówka kojarzą Szkołę Podstawową nr 25 z wszechobecną zielenią. Wokół niej rośnie mnóstwo dorodnych drzew. Ale część może zostać niedługo wyciętych. Kierownik szkoły wyjaśnia, że zagrażają bezpieczeństwu uczniów. - Jest nam żal każdego drzewa, bo jesteśmy bardzo ekologiczną szkołą. Ale przy niektórych nie da się bezpiecznie funkcjonować - mówi Ryszard Hałgas.
Mieszkańcy ul. Spiechowicza na Baranówce są oburzeni planowaną wycinką drzew, jaką miasto chce przeprowadzić w ramach rewitalizacji podwórek osiedlowych. - Te drzewa to nasze dobro wspólne, a MZBM nie raczył nas zapytać, czy zgadzamy się na ich usunięcie. Spodziewamy się, że tak samo będzie na kolejnych rzeszowskich osiedlach - twierdzi wspólnota mieszkaniowa.
Od niedawna na rzeszowskim deptaku można oglądać ładne, zielone drzewka. Przy ul. Kościuszki rosną młode graby, które zostaną tam już na stałe.
- Na Połoninę Wetlińską budowana jest droga. Takie działania w parku narodowym dla mnie są szokujące. Być może za jakiś czas będzie to świetna droga asfaltowa? - zastanawia się przewodnik Andrzej Lenart. Dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego uspokaja, że o żadnym asfalcie nie ma mowy.
Społeczni Strażnicy Drzew zarzucają miastu niszczenie zieleni, bo według ich ustaleń urzędy wydały zezwolenie na wycięcie 2 hektarów drzew w Rzeszowie. Aktywiści twierdzą też, że miasto nie zwraca uwagi na wieloletni problem złej przycinki drzew. Małgorzata Wojnowska, dyrektor miejskiego wydziału ochrony środowiska i rolnictwa, zapewnia, że zna problem przycinek, ale jej wydział ma w tej sprawie niewiele do powiedzenia.
Strażnik zalanej wioski - to zdobywca tytułu Europejskiego Drzewa Roku 2020. Laureatka, sosna zwyczajna z Czech, która przetrwała 350 lat w niekorzystnych warunkach pobiła m.in. czarny bez z Rzeszowa.
Mieszkaniec Rzeszowa zasygnalizował nam, że w centrum miasta, na działce należącej do wojska, pod topór poszły stuletnie drzewa. Faktycznie, w minionym tygodniu na terenie 21. Brygady Strzelców Podhalańskich odbyła się wycinka. W ratuszu słyszymy, że miasto zgodziło się na wycięcie tylko połowy wnioskowanych drzew.
W parku leśnym w Mielcu rozpoczęły się prace rewitalizacyjne. Według planów pod topór pójdzie ok. 1200 drzew, które są chore i stwarzają niebezpieczeństwo dla przechodniów. Mieszkańcy są oburzeni decyzją magistratu.
Rob McBride, reporter BBC i ambasador Konkursu Europejskie Drzewo Roku przyjedzie do Rzeszowa podziwiać niezwykły okaz przyrodniczy - drzewo czarnego bzu, które zwyciężyło w konkursie Drzewo Roku 2019 w Polsce.
Nie ma już śladu po trzech świerkach, które rosły nieopodal pawilonu na os. Kmity. Zostały wycięte we wtorek rano, ponieważ uschły i zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców
W poniedziałek mieszkaniec Rzeszowa dowiedział się, że na os. Kmity planowana jest wycinka drzew. Chodzi o trzy świerki, które rosną niedaleko pawilonu przy ul. Bohaterów 5.
W środę w Brukseli odbyło się spotkanie w sprawie wycinek w lasach naturalnych polskiej i rumuńskiej części Karpat. Byli tam aktywiści Inicjatywy Dzikie Karpaty - mówili o niszczeniu naturalnych ekosystemów leśnych chronionych w ramach sieci Natura 2000 w Polsce.
Ekrany podzieliły mieszkańców osiedli. Jedni ich chcą, bo hałas od ulicy, inni protestują przeciwko budowie. Jedno jest pewne - kosztem ekranów padnie kilkanaście dorodnych drzew wzdłuż ul. Lwowskiej. Te drzewa już teraz robią za barierę odgradzającą mieszkańców od dźwięków i zanieczyszczeń.
W czwartek na lokalnej grupie na Facebooku mieszkanka Rzeszowa poinformowała o wycince drzew przed Zespołem Szkół nr 1. Dyrektor szkoły tłumaczy, że to ze względów bezpieczeństwa. - Gałęzie starych drzew mogły spaść na uczniów - mówi.
50 sadzonek drzew miododajnych zasadzono w Krośnie. Młode lipy, akacje i klony rosną na terenach zielonych przy ul. Traugutta usytuowanych przy potoku Lubatówka.
Mieszkańcy Krosna już raz nie dopuścili do budowy kościoła na osiedlu WSK. Zamiast niego woleli bloki, bo w mieście brakuje mieszkań komunalnych. Kuria chce teraz rozbudować tamtejszą kaplicę. Mieszkańcy obawiają się, że z tego powodu pod topór pójdzie rząd dorodnych drzew.
Skwery i ogrody znikną, zamiast nich będzie betonowy plac bez grama cienia. Planami przebudowy rynku w Leżajsku pochwalił się burmistrz tego miasta. Mieszkańcy go skrytykowali: "Doskonały przykład betonozy".
Ile kosztują usługi, które miastu i jego mieszkańcom świadczą drzewa? Realnej wyceny podjęli się wspólnie urzędnicy Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego i Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie. Przygotowali program, który będzie pilotażowo prowadzony w Rzeszowie
Ogromny, ponad 200-letni dąb, dający cień mieszkańcom pobliskich bloków w upalne dni ma zostać wycięty. Miasto planuje w tym miejscu budowę ronda. Dwie panie Ireny postanowiły działać. Mimo piekielnych upałów siedzą pod drzewem i zbierają podpisy przeciwko wycince.
W okolicy elektrociepłowni w Rzeszowie pani Małgorzata zauważyła niecodzienny widok. Drzewa rosnące wzdłuż dawnego koryta Wisłoka spowiły ogromne pajęczyny. W środku zagnieździły się setki larw.
Miasto szuka imion dla czterech najstarszych drzew w mieście, które mają zostać ustanowione pomnikami przyrody. Wśród przesłanych przez naszych czytelników propozycji wybieramy w sondzie proponowane imiona.
Miasto szuka imion dla czterech najstarszych drzew w mieście, które mają zostać ustanowione pomnikami przyrody. Jednym z nich jest jesion wyniosły przy ul. Moniuszki. Jak powinien, według was, się nazywać? Zagłosujcie w naszej sondzie!
Miasto szuka imion dla czterech najstarszych drzew w mieście, które mają zostać ustanowione pomnikami przyrody. Jednym z nich jest buk zwyczajny przy ul. Pułaskiego. Jak powinien się według was nazywać? Zagłosujcie w naszej sondzie!
Miasto szuka imion dla czterech najstarszych drzew w mieście, które mają zostać ustanowione pomnikami przyrody. Jednym z nich jest topola na Lisiej Górze. Jak powinna się według was nazywać? Zagłosujcie w naszej sondzie!
Miasto szuka imion dla czterech najstarszych drzew w mieście, które mają zostać ustanowione pomnikami przyrody. Jednym z nich jest topola szara na os. Kmity. Jak powinna się według was nazywać? Zagłosujcie w naszej sondzie!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.