Daniel Ś., skorumpowany były oficer CBŚP, jeden z bohaterów filmu Patryka Vegi, chciał wstąpić do Konfederacji? Działacze partii zdradzają kulisy.
Afera podkarpacka. Byli wysokimi funkcjonariuszami w CBŚP i CBA, pełnili funkcje kierownicze. Zostali oskarżeni o to, że w zamian za pieniądze, seks, alkohol, tańce erotyczne, imprezy przez kilka lat chronili właścicieli agencji towarzyskich braci Aleksieja i Jewgenija R. Jeden z nich stał się bohaterem filmu Patryka Vegi "Pętla". W czwartek w Krakowie rozpoczął się ich proces.
Byli policjanci z rzeszowskiego CBŚP i CBA, zdaniem prokuratury, przez lata brali łapówki, korzystali z usług seksualnych oraz darmowych imprez w agencjach towarzyskich. W zamian chronili interesy braci Aleksieja i Jewgenija R. Akt oskarżenia przeciwko nim został przekazany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Większa jego część ma klauzulę "ściśle tajne".
Od 4 września w kinach można oglądać najnowszy film Patryka Vegi "Pętla", który opowiada o tzw. seksaferze podkarpackiej. W filmie są ukazane m.in. wątki dotyczące Daniela Ś., policjanta CBŚP oraz nagrywania wysoko postawionych osób w agencjach towarzyskich prowadzonych przez braci Jewgienija i Aleksa R. Co ciekawe, cała trójka pojawiła się na premierze filmu.
"Prosiłam go, by był delikatniejszy, ale nie słuchał mnie. (...) Po wszystkim podziękował, wyjął plik pieniędzy z marynarki i kazał wyjść" - opowiada dziewczyna. W rozmowie z reżyserem Patrykiem Vegą opowiada o tym, jak jako 14-latka sprzedała dziewictwo politykowi. Dokument ma promować najnowszy film Vegi pt. "Pętla" o kulisach afery podkarpackiej.
Film Patryka Vegi "Pętla" ma pojawić się w kinach na początku września. Reżyser podsyca zainteresowanie widzów dokumentalnymi filmami, które mają uwiarygodnić scenariusz jego najnowszej fabuły. Są zapisem rozmów z prawdziwymi uczestnikami seksafery: oficerem CBŚP, tancerkami z rewii, rodziną Dawida "Cygana" Kosteckiego. Filmy są gęsto przeplatane scenami seksu.
W sieci pojawił się zwiastun nowego filmu Patryka Vegi pt. "Pętla", który według zapowiedzi reżysera ma opowiadać o tzw. "seksaferze podkarpackiej". We fragmentach są ukazane m.in. wątki dotyczące śmierci Dawida Kosteckiego i nagrywania wysoko postawionych osób w agencjach towarzyskich prowadzonych przez braci Jewgienija i Aleksa R.
- Pokażę taśmy w marcu w internecie. To będzie bardzo gruby film - zapowiedział reżyser na antenie Radia Zet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.