Dyrektorzy ośrodków sportu i rekreacji dostają faktury za gaz za styczeń i łapią się za głowy. Są wyższe o 400, a nawet 800 procent. Nie są w stanie zapłacić takich kwot. - Mam zamknąć basen przez wymysł osób, które są na górze, i nie mają pojęcia, co się dzieje na dole? - pyta Krzysztof Lipczyński, dyrektor GOSiR Gminy Dębica.
Rzeszowscy dominikanie w niedzielę, 19 lutego, zbierają na opłaty za prąd i gaz. By podziękować darczyńcom, przygotowali ciasteczka. Parafianie chwalą: "Mistrzostwo świata", "Przepyszne!", "Poezja".
Branża kominkowa odnotowuje ogromny wzrost zainteresowania - podaje grupa Drewno Pozytywna Energia. - Wojna w Ukrainie, a co za tym idzie drogi gaz i prąd, sprawiły, że ludzie rzucili się na kominki. Myślę, że sprzedaż wzrosła o połowę - potwierdza jeden ze sprzedawców.
Najstarsza rzeszowska kwiaciarnia, która działała przez ponad pół wieku przy ul. Dąbrowskiego, nieopodal miejskiego parku, zakończyła działalność dwa miesiące temu z powodu podwyżek cen gazu. Co mogłoby tam powstać? - pyta mieszkańców Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
- Od lat słyszymy o budowie elektrowni jądrowej, o rozwoju OZE, tymczasem niemal nic się nie zmienia. Paradoksalnie, nie ma jak szybko likwidować kopalń, bo w Polsce zabraknie prądu. Jesteśmy niestety nadal uzależnieni od węgla, a paradoks polega na tym, że jesteśmy zmuszeni do importu węgla z Rosji - mówi Artur Chmaj, ekonomista i wykładowca akademicki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.