Pozwolenie na budowę Olszynki Park inwestor otrzymał od miasta jeszcze w 2017 roku. Okazuje się, że pismo uwzględniało stworzenie dwóch budynków. Jeden z nich to trwająca inwestycja przy ul. Szopena. Druga mówi o budowie 15-kondygnacyjnego budynku tuż przy ścieżce pieszo-rowerowej przy Wisłoku.
Wyższe w Polsce są tylko Sky Tower we Wrocławiu (212 m) i Złota 44 w Warszawie (192 m). Olszynki Park będą tworzyć dwa wieżowce z 292 apartamentami łącznie i częścią handlowo-usługową. Budowa już trwa, wkrótce zacznie się sprzedaż mieszkań.
Parking obok mostu Zamkowego na ul. Kilara do czasu wybudowania Olszynki Park miał być w całości dostępny dla mieszkańców. Jak się okazuje, do umowy pomiędzy miastem a deweloperem wprowadzano aneks, który wyłącza górną część parkingu z użytku już w czasie trwania budowy.
Choć deweloper nie chce podawać szczegółów inwestycji, w ratuszu słyszymy, że budowa dwóch wieżowców Olszynki Park już się rozpoczęła. Wyższy ma mieć 137 m wysokości. Będzie to najwyższy budynek w Rzeszowie.
Jeden z nielicznych plenerowych barów w Rzeszowie kończy działalność. Razem z nim zniknie też park linowy, który działał na Olszynkach nad Wisłokiem. Właściciel tych atrakcji dzierżawił działkę od miasta. A władze nie przedłużyły umowy ze względu na hałas klientów. Niewykluczone, że teren zostanie przeznaczony pod budowę drogi.
Od kilku dni trwają intensywne prace na placu, gdzie kiedyś mają stanąć wieżowce. Jeden z nich miałby osiągnąć wysokość około 160 metrów. Mieszkańcy Rzeszowa są żywo zainteresowani tą inwestycją. Pytają, czy może rozpoczyna się budowa.
Od 13 lat chroni rzeszowskie Olszynki przed zalewaniem. Teraz okazuje się, że powstał nielegalnie, bez pozwolenia na budowę. Miasto dostało decyzję o konieczności rozbiórki wału przeciwpowodziowego, ale zamierza się odwoływać.
Maciej Jodko, rzeszowianin i wielokrotny polski medalista w ekstremalnym zjeździe rowerowym, krytykuje miasto za zburzenie toru na Olszynkach. Taka decyzja zapadła po śmiertelnym wypadku trenującego tam 14-latka. - To było najlepsze miejsce na rozpoczęcie nauki. Teraz chłopaki nie mają gdzie jeździć - mówi.
Na Olszynkach ma być bezpieczniej - są już latarnie, teraz miasto montuje kamery monitoringu. Będzie ich dziewięć na odcinku od mostu "tęczowego" do Zamkowego. W tym samym miejscu będą także bezpłatne punkty wi-fi.
Na Olszynkach w centrum Rzeszowa doszło 26 czerwca do tragedii: 14-letni chłopak ćwiczył triki rowerowe na dziko uformowanych pagórkach, zmarł po tym, jak upadł na ubitą ziemię. Czy doszłoby do tego, gdyby w Rzeszowie istniał profesjonalny pumptrack?
Na początku wakacji w Rzeszowie zginął 14-letni rowerzysta. Chłopiec upadł, wykonując sztuczki na nielegalnym torze przeszkód na Olszynkach. Miasto chce zrównać ten teren z ziemią. Wyczynowcom pozostanie jeden legalny dirt park, który jest w fatalnym stanie. Zdewastowane przeszkody, zamalowany regulamin, woda się leje. - Naprawcie to, nim dojdzie do kolejnej tragedii - mówi Marta Niewczas, była rzeszowska radna i mistrzyni świata w karate.
- Nie jest to na tyle strategiczna inwestycja, która by przynosiła prestiżowe, nowe miejsca pracy, aby marnować na nie bezcenną otwartą przestrzeń - mówi dr Agata Ćwik z Katedry Agrobiologii i Ochrony Środowiska UR
Miasto wydało pozwolenie na budowę najwyższego w mieście apartamentowca na Olszynkach, które są terenem zalewowym. Przygotowania do inwestycji już się rozpoczęły. Jak to w ogóle możliwe?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)